-
Panowie wracam z kolejnym problemem... ogólnie mam chwile zwątpienia zaczyna mi brakować już siły i wiary...
Jak pamiętacie ostatnio pękło zabezpieczenie w zaworze sterującym turbo i ar straciła moc - usterka osunięta... Żeby się tam dostać musiałem zdjąć wentylator chłodnicy oraz odpiąłem cewkę i tak AR czekała na nowe zabezpieczenie wałka.
Po kilku dniach zmontowałem wszystko do "kupy", odpaliłem... git niby wszystko ok.
Zaczynamy jazde...
do 3000tyś obrotów wszystko cacy... nie ma sie do czego przyczepic, kiedy wskazówka obrotomierza ledwie przekroczy 3000 auto zaczyna szarpac, przerywac:eek: itp no kangur poprostu.
Autem szarpie na kazdym biedu i tylko po 3000.
W miedzyczasie odpinałem przepływomierz, sonde lambde...
Po odlaczeniu aku nic sie nie zmienia ciagle szarpanie.... wwwwrrrrrrrrrrrrrrr
AR 164 v6 TB
POMOCY!!
-
Powyżej 3 tys obrotów powinno turbo dmuchac, więc chyba coś z turbiną sie dzieje.
-
Nie jestem przekonany co do turbiny...
A wydaje mi się że TURBO zaczyna dmuchać wcześniej jak 3000tyś.
-
Na tym drążku jest regulacja, musisz trochę wydłuzyć tyczkę bo za wcześnie otwiera się ten zaworek w turbinie dlatego tak szarpie
-
specjalnie tam nie kręciłem...
75andrew155 - a jesteś w stanie poinstruować mnie jak to ustawić?
-
No masz już próbę zrobioną i ona pokazuje że jest za krótko skręcona. trzeba poluzować nakrętke na drążku i jego jedną część wykręcać aby drążek wydłużyć . Na początek trzeba zdjąć ten drążek z ośki zaworu ( tam powinna być taka zapinka)
-
Właśnie ta zapinka u mnie ostatnio spadła.
Specjalnie nie kręciłem nakrętką na pręcie - wcześniej było wszystko ok, a nagle okazuje się ze za mocno jest skręcone...
Będę musiał to jutro przetestować
-
No musisz popróbować. U Ciebie jest wskaźnik ładowania turbiny?
-
niestety nie mam takiego wskaźnika....
-
Albo zdjąć przewód podciśnieniowy z tej banieczki do testów, to bedziesz miał pewność czy to przyczyną szarpania jest ten zawór