-
nie wiem możliwe że masz źle wyregulowany drążek... ale jak na ciepłym jest dobrze to coś w skrzyni bym obstawiał możliwe że już synchronizator 2 biegu Ci się kończy jaki masz przebieg?? i dużo po mieście??
przyznam się że u mnie też taki problem miałem... nie wiem czy aż tak ja u was bo zgrzyty były ale jak mi bieg nie wszedł bo się przychaczyło a ja już sprzegło zacząłem puszczać... więc wymieniłem olej... z początku niewiele było lepiej ale od jakiegoś czasu jakoś wszystko lekko zaczęło chodzić tak jak powinno:)
-
Przebieg 202tys, sprzęgło nowe (jakieś 5 tys przebiegu), nic nie zgrzyta tylko drążek jak jest poniżej 10C ciężko chodzi, a najgorzej wrzucić 2gi bieg. Wymienię olej, bo przy wymianie sprzęgła, mechanik mówił że był niski poziom i dolał, ale myślę, że może warto wymienić.
-
ja wymieniałem olej 2 lata temu, a przebieg to 131 000 a zaczęło się po wymianie sprzęgła tak coś kojarzę tylko to była końcówka zimy / początek wiosny...
-
na innym forum doczytałem, że trzeba nasmarować cięgno i powinno pomóc...
-
ja popsikałem ale problemu to nie rozwiązało...
Ile mogą kosztować cięgna do skrzyni? I czy one mogą być winowajcą?
-
Ktoś rozwiązał sprawę wchodzącej cieżko/zgrzytającej dwójki na zimnym silniku (w mroźne dni)? Smarowanie lub wymiana cięgien pomogła? Czy może zastanawiać się nad remontem lub wymianą skrzyni (synchronizatora)? Mam problem tylko na zimno, po kilku kilometrach jest OK. Olej nowy - Total. Lewarek nie ma luzów, chodzi jak w nowym aucie. Przebieg: licznikowe 160 tys. i w miarę realany, przez ostatnie dwa lata auto jeździło głównie po A2. Inne biegi wchodzą w porządku, no może czasami na zimno jedynka wchodzi ciężko (po redukcji z dwójki). Nic nie wyje, nie pracuje głośno. Wsteczny wrzuca się bez żadnych problemów. Kiedy temp. była powyżej 5 stopni nie było problemów z dwójką. Poduszki silnika i skrzyni całkiem dobrze się miewają.
-
Ma ktoś pomysł jak rozwiązać problem ciężko wchodzącej "dwójki" w zimne dni ?
-
Mam trochę inny problem ze zmianą biegów w 147 2.0 ts. Skrzynia chodzi lekko, biegi wchodzą bez zgrzytów, ale lewarek jest jakis taki wylatany ( przynajmniej w porównaniu ze 159) Stawia bardzo mały opór i niekiedy zmianie biegu towarzyszy pojedyńczy stukot, dochodzący z okolic lewarka. Czy jest tam coś co mogło sie odkręcić lub poluzować. Jesli tak, to jak to naprawić?
-
Rozwiązaliście swoje problemy z ciężko wchodzącą 2ką podczas niższej temperatury?
-
Tak :) Olej taki jak zaleca producent w ilości 2.1 litra (przed FL 2l, po FL 2.1). Na zimno dalej dwójka ciężko wchodzi ale nie tak jak wcześniej. O zgrzycie nie ma mowy. Po zmianie oleju "układanie" trwało to może z 5 tys. km. Skrzynia nawet ciszej chodzi. Polecam Tutelę. Wcześniejszy hiper nowoczesny Total okazał się kiepskim rozwiązaniem.