Napisał
superglide
Niestety od kuchni wygląda to trochę inaczej. Zaprzestanie produkcji 159 nie jest błędem (pomimo całej mojej sympatii dla tego modelu) tylko koniecznością, ze względu na spadający poziom sprzedaży. Już pod koniec 2009 roku fabryka w Pomigliano była odpalana tylko na mniej więcej 1 tydzień w miesiącu, żeby wyprodukować zamówienia zebrane w danym okresie... Manufaktura prawie jak w ferrari :-) Jak dla mnie to Marchionne jest mistrzem strategii i przypomnę, że 159 to nie jego dzieło. Do tej pory wszystkie jego nowe modele, 500, punto, bravo, julka, mito itd nie zawodzą. Także nowe wrangler i grand cheroke. Może lepiej poczekać trochę na następce 159? Jeśli nowa Thema nie będzie sprzedażową katastrofą, to bądźmy spokojni o Giulię :-)