Kurcze - stać mnie na kupienie bańki płynu raz na jakiś czas :) Po prostu trochę często trzeba go uzupełniać. Wiem, że można oszczędzać tylko po co.
Dokładane ksenony to masakra jest jakaś - gorzej to już tylko w przypadku anglików przerabianych po taniości - kastrować na miejscu.
A powodów do lubienia samochód daje dużo - mi się podoba zachowanie w zakrętach - jeżdżę na ogół c.a. zgodnie z przepisami i strasznie mnie bawi, jak ktoś mnie dochodzi na prostej, a po kilku zakrętach jest 50m z tyłu. Zawieszenie + szybka przekładnia dają dużo frajdy :)