Moim skromnym zdaniem prewencyjna wymiana panewek jest równie potrzebna jak wyrywanie zdrowych zębów.
Osobiście wychodzę z założenia, że jeśli silnik zatrze się na panewkach to się będę wtedy o to martwić a póki co mam taki nawyk, że przed każdą jazdą sprawdzam stan oleju, dopóki silnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury to go nie przeciążam i jeżdżę pomiędzy 2500-3500 tyś obrotów, zaś po rozgrzaniu korzystam z zakresu obrotów użytecznych zgodnych z charakterystyką silnika czyli pomiędzy max momentem a maksymalną mocą i tak już od 60 tyś km. Olej to Valvoline max life 10w40.
Uff mam nadzieję że nie zapeszę tymi przechwałkami i dojezdżę do następnej wymiany rozrządu ;)
ps. na forum roverki.pl można znaleźć relacje z wyprawy chłopaków do Pana Chojnackiego w celu weryfikacji mocy/momentu różnych autek gdzie min znalazła sie Alfa
http://www.roverki.pl/sprawy-klubowe...adarzynie.html
a tu co może was najbardziej zainteresowac mianowicie wykres z silnika 1,6 TS
[/URL]