-
Moi rodzice mają C5 z 2007 roku i jak dla mnie to auto jest za miękkie. Już po pokonaniu ok 200km za kółkiem zaczynałem się źle czuć w tych fotelach. Jeśli mowa o prędkościach autostradowych to w 1.8 brakuje szóstki, jak jest w klekotach to nie wiem.
-
Japońskie premium? Hmmm...
-
Jeżeli masz taki budżet, to ja bym się nie bawił w używane, tylko brał salonowe.
100k powinno starczyć na Giuliette 2.0 JTDM 170 km. Pozdrawiam
-
Na razie taki wybor:
Skoda Superb kombi, 170KM (diesel) 4x4, wypozazenie full, podniesione zawieszenie, skora, elektryczne fotele, nawigacja dotykowa, asystent parkowania (sam parkuje), czujnik deszczu, xenony aktywne, system audio 10 glosnikow, itp - cena 136 tys brutto (wersja demo, przejechane 13 tys. - gwarancja 1,5 roku)
Opel Insignia kombi, 160KM (diesel) 4x4, wyposazenie tez full, skora, elektryczne fotele, nawigacja, szklany i otwierany dach, flex-ride, Infinity audio, itp.- cena 128 tys. brutto (wersja salonowa, data produkcji grudzien 2011 - 2 lata gwarancji)
I mam problem :(
-
Isnignia jest jakieś 1.000 razy ładniejsza wewnątrz. Nie wiem jak jeździ i jak wygląda w środku, ale tylko patrząc na oba auta nie ma się nad czym zastanawiać :).
-
W Skodzie duzo wiecej miejsca w srodku dla rodziny jak znalazl! Insygnia ma ladniejsze wnetrze ale niestety jest mniej miejsca w srodku. Ciezki wybor, jak bedziesz jedzil bez dzieci to ja bym bral Insygnie jak czasem z dziecmi to zdecydowanie Skoda.
-
Insignia zdecydowanie ladniejsza i dlatego bardziej sie ku niej sklaniam.
Co do Skody to z tylu jest az za duzo miejsca - dziwnie sie w niej siedzi - jakby ktos przednie fotele wymontowal.
Nie jestem wysoki wiec w Oplu nie mam problemu z miejscem ale mam syna (3 lata) wiec jak cos z dzieciakiem tez sie jezdzi. Pytanie teraz jaka jest szerokosc kanapy z tylu - moze to da jakas odpowiedz? :)
Co do wnetrza to Opel ma troche wiecej miejsca pomiedzy fotelami z przodu - tak mi sie wydaje.
Co dojazdy - jezdzilem ta Skoda i jest poprawnie. Jesli mialbym porownac trakcje z Oplem to mialbym spory problem. Praktycznie nie ma roznicy. Trardosc zawieszenia taka sama, nic nie wali i nie stuka.
Skoda ma chyba troche krotsze fotele (w oplu maja wydluzane siedzisko) wiec tu moze byc na minus. Kierownica tez troche w Skodzie mniej mi lezy ale to juz czepianie sie detali.
-
W skodzie jest wiecej miejsca z tylu niz w BMW 7 :) Opel ma chyba jednak wygodniejsze siedzenia, cos tam mi sie o uszy obilo ze byly projektowane przez ortopedow. Ja mialem Corse D z najlepszymi siedzeniami ze skory i dziennie jedzilem po miescie jakies 350-400km, powiem ci ze nigdy mnie plecy nie bolaly. Insygnia i Astra maja jeszcze lepsze, nowa astra jedzilem dwa dni i naprawde fajne auto. W Insygni i skodzie tylko siedzialem. Podobaja mi sie tez silniki w Oplu, chyba bardziej niz w skodzie. Ja tez stalem raz przed takim wyborem ale niestety do zakupu nie doszlo. Chyba jednak wiecej rzeczy przemawia za Oplem. Pa licho te miejsce z tylu. Insygnia to jednak samochod nakierowany na prowadzenie, kierowce. Bierz Insygnie, bedziesz zadowolony ! Skoda jest bardziej statyczno/praktyczna;)
-
Chyba tak zrobię. Zwłaszcza, ze auto tańsze o 6000 to jeszcze ma dłuższa gwarancje.
No i jest ładniejsze
-
Znajomy ma w firmie superba i lagune...z jego opinii daleka jazda superbem meczy...