Polecam Magneti Marelli , prawy już 10 tys po wymianie i cisza :cool: natomiast lewy oryginał od "litwinów" już ponad 15 tys. i cisza
Printable View
Polecam Magneti Marelli , prawy już 10 tys po wymianie i cisza :cool: natomiast lewy oryginał od "litwinów" już ponad 15 tys. i cisza
A co jeżeli to nie jest kwestia wahaczy, tylko tego jak są zamontowane? To znaczy dokręcane na "podniesionym" samochodzie?
No dokładnie o tym mówię.
Co jeżeli w większości wahaczy na forum wahacze górne zaczynąją skrzypieć po 2 tygodniach bo zostały źle założone?
Dziś wymieniłem wahacz górny lewy (oryginał od Litwinów) przy przebiegu 154246 km. Zobaczymy jak długo wytrzyma. Przy okazji pytanko- jakie amortyzatory szły na pierwszy montaż? U mnie jest KYB ale nie udało mi się znaleźć daty produkcji.
Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka
Witam mam do wymiany górny wahacz od strony kierowcy, czy potrzebny będzie ściągacz tak jak na instrukcji kolegi w pierwszym poście? Jeżeli tak to który będzie bardziej odpowiedni mam 2 na oku
Pierwszy ==> http://allegro.pl/sciagacz-sworzni-k...737330719.html
Drugi ==> http://allegro.pl/sciagacz-koncowek-...708924750.html
Wiem że na pewno da się też to zrobić bez tego metodą młoda ale... Z góry dzięki za opinie w kwestii zawieszenia nie mam za dużego doświadczenia, ale wymiana z tego do widziałem na filmiku nie jest zbyt trudna :)
Grunt to ogarnac śruby które trzymają tuleje żeby przecisnac je między zwojami sprężyny... Reszta to pikuś... Sam pamiętam. Za pierwszym razem jak postanowiłem sam wymienić to sie poddalem a teraz wymiana jednego wahacza zajmuje może pół godzinki z hakiem na browara[emoji4]
Ale bez tych ściągaczy dajesz radę?
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Na yt sa filmy inatruktazowe ;)