Tak, linki są 2szt i masz je do wymiany :)
Printable View
Zapomniałem o tym co mnie w zimę doprowadza do szewskiej pasji....
mam alfę 159 (sedan) 4 lata i zawsze jak przychodzi zima to przestaje działać przycisk otwierania klapy bagażnika od wewnątrz.
Ni kij żaden się nie otworzy. Muszę auto wyłączyć, otworzyć z kluczyka bagażniki znowu odpalić ( masakra ).
Gdy przychodzi odwilż i temperatury wracają w okolicę 10stopni przycisk zaczyna normalnie działać..... ;-)
U mnie działa przycisk :)
Jeszcze do mnie gumki nie dotarły z allegro, a i tak nie mam kiedy tego ogarnąć.. Dopiero w nowym roku :/
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie pomaga dłuższe przytrzymanie. Tak jakby reagował na ciepło ręki :P
Po prostu mocno przyciskam i czekam:P Jak po 5 sek nie pomoże ponawiam próbę.
Edit.:
Wypowiedź dotyczy problemu karmala o nie działającym otwieraniu tylnej klapy.
Panowie no i wykrakaliście. Dzisiaj mi ręczny zamarzł :o Czyli moja jednak nie jest wyjątkowa ;)
Na szczęście złapałem tylko na jeden ząbek, bo bardzo musiałem jechać i jakoś dało radę i puściło po pewnym czasie.
Czyli muszę się odzwyczaić zostawiać auto na ręcznym jednak ;) Kurcze, w Civicu i przy -25 na ręcznym zostawiałem :P
Wystarczy wymienić linki a dokładniej pancerze na nowe nie popękane i będziesz mógł nawet przy -30 zaciągać.
Tak właśnie zrobię :)
Nie chcę sobie wykrakać , ale mi w 9 ręczny nie zamarzł nigdy nawet tamtej zimy przy -15 normalnie puszczał :) A otwieranie tylnej klapy zimą też doprowadza mnie do szału...
Jeżeli w dzień jeżdżę po mokrych nawierzchniach i zostawię auto na ręcznym, to wiem, że nawet przy spadkach tem. do "0" w nocy mogę mieć rano problem z zamarzniętymi linkami. Jeżeli cały dzień jest nawet -10 i droga sucha, ręczny u mnie działa bez zarzutu, nawet po postoju nocnym.Woda i zmiany tem. są głównym problem zamarzających, nieszczelnych linek.
Jak pisali przedmówcy wyatarczy wymienić na nowe linki i wzystko będzie o.k nie ważne jaka będzie pogoda a nie pisać żeby ręcznego nie zaciągać.
U mnie jeśli chodzi o ręczny to niczym nie odbiega od normy, tzn. jest zamarznięty. Na szczęście nie mam zwyczaju zostawiać auta na ręcznym jak parkuję na równej nawierzchni. Za to do pasji doprowadza mnie opadająca klapa bagażnika- na mrozie teleskopy nie trzymają i kilka razy dostałem w łeb. Z odpalaniem nie mam problemu, ogrzewanie włącza się po 5-10 minutach i działa super z czego się bardzo cieszę bo w ostatnich dwóch samochodach marzłem. Najbardziej brak mi w moim egzemplarzu ogrzewania foteli. Skóra wygląda super ale jest zupełnie niefunkcjonalna. Żona obszyła karimatę materiałem- w dupkę cieplej ale wygląda tak sobie.
U mnie okazały się linki do wymiany i dzis auto juz odebrane. Za linki z wymianą + filtr powietrza + zmiana oleju i filtra + wymiana klocków tył + reparaturka prawego zacisku - zapłaciłem 340zł ( wszystkie czesci moje tylko warsztat zakupił linki ) mnie czeka tylko zakup spinek do kanapy bo trochę się rusza i czyszczenie jej po brudnych łapach. PS nie wiem czy było tak wcześniej ale raczej nie, dodatkowo naciągneli na linki jakieś spasowane gumowe węże :)
moja Biała tez standardowo... odzwyczaiłem się bo dawno Alfa nie jeżdziłem i ch... - 5 i ręczny zamarzł alkurat jak miałem trasę spora do zrobienia, o dziwo linki nie są popękane, wyglądają OK, ewentylanie gdzies tuz pod zaciskiem się woda dostaje?, sprawdzaliście to?
Nie pociesze tu nikgo, ani sam siebie, ale miałem juz ok 15 róznych aut i tylko w 147 i 159 mi linki na zime zamarzaja, kura uwielbiam Alfy ale za te "drobiazgi" mnie wkurzaja..... a ja pedantycznie zwracam uwagę na takie szczegóły...
podobnie jak mechanizm podnoszenia szyb..,.sorry, w moim 20 letnim Civicu chodzi jak nowy, a tu w 4 letnim aucie się zepsuł ...ehhhhhhh....Makarony
Co fakt to fakt.
Ja wcześniej miałem wieśwagena:rolleyes: rok produkcji 99' i linki od nowosci do teraz nie wymieniane i zero problemów. Ale bella to bella mimo takich małych niedociągnięć:D
Problem zamarzajacych linek rozwiązany - dziś jest +4 :) to tak na dobre rozpoczecie Nowego Roku ;)
Pzdr
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka