Zgadzam się w 100 %
https://www.olx.pl/i2/oferta/alfa-ro...5-IDjAnAn.html
Uwaga na to auto. Kumpel oglądał:
https://m.facebook.com/groups/776687...48&ref=m_notif
Printable View
Zgadzam się w 100 %
https://www.olx.pl/i2/oferta/alfa-ro...5-IDjAnAn.html
Uwaga na to auto. Kumpel oglądał:
https://m.facebook.com/groups/776687...48&ref=m_notif
A na co zwracać uwagę przy zakupie? Jakie są sztampowe usterki które trzeba sprawdzić?
Poczytaj ten watek od początku, jest wszystko opisane.
Przeczytałam nie znalazłam niestety interesujących mnie informacji na temat silnika 1.3 JTDM. W zasadzie nie ma w wątku napisane nic o często psującym się mechanizmie poziomowania świateł czy szwankującym przycisku DNA w Mito i innych informacji które wyczytałam w artykułach na temat alfy Mito. Odradzacie zakup małego silnika tłumacząc się tym, że nie ma Fun'u z jazdy. Ok kumam ale od początku tłumacze, że chodzi o ekonomiczny silnik. Mam obecnie benzynke 1.4 i w mciekiieście (jazda w korkach) pali więcej niż można by pomyśleć. Potrzebuje ekonomicznego małego, ładnego auta. I chciałabym wiedzieć na co najlepiej zwrócić uwagę przy kupnie Alfy Mito. Wiadomo Trzeba patrzeć na rozrząd na wycieki i zewnętrzny stan auta. Ale chodzi mi o typowe usterki w Mito
1.3 jest awaryjny, kup 1.6 albo benzyne, diesel wbrew pozorom wcale nie jest ekonomiczniejszy, póki pali mniej to ok, ale jak się zepsuje to koszty napraw są większe niż oszczędności na paliwie, typowych usterek jako takich nie ma za wiele. Poczytaj sobie o silnikach 1.3 cdti w oplu corsie to to samo co w mito
ok super, dzięki za info :)
Mój teść ma 1.3 jtdm w Pandzie a mój kumpel z Wawy w Mito. Nie słyszałem,że się psuje ale za to jest ekonomiczny. Mój teść raz tą Pandą z Krakowa do Olsztyna pojechał :) to spalanie wyszło 3.8 a auto ma DPF... 1.6 jest bardzo dynamiczny i średnie spalanie mojej żony w zimie to 6.3 przy powtarzanym codziennie schemacie: 5 km drogą wiejską (do 80 km/h), 20 km autostradą (do 160 km/h) i 10 km w korkach w Krk. W lecie nawet 5.8 z baku. Jeśli jeździsz dużo w korkach to nie kupuj diesla. Kup benzynę i ew. zagazuj. 1.4 T 120 KM jest uznawany za super silnik i fajnie się gazuje. Nawet fabrycznie z Guliett`cie był a chyba we Włoszech Mito było z gazem w ofercie.
Extra, fajne informacje dziękuje :) cały czas rozglądam się za tą jedyną idealną mam nadzieje, że coś się na rynku pojawi :)
To ja podziele się cenami czesci do 1.4tb 155km (bez kosztów serwisu):
rozrzad + pompa = 310 zł
filtr oleju MANN = 39 zł
filtr powietrza MANN = 64 zl
filtr kabinowy BOSCH = 52 zl
Olej Selenia 5W40 4L = 193 zł
Olej do skrzyni FUCHS 75W80 3L = 129 zł (ale weszło 2,4L)
Dodatek do skrzyni Mos2 3 tubki = 89 zł
Jak będę coś serwisował to wrzucę ceny również.
Alfaholicy! Dzień dobry.
Co prawda szukam Punto Evo, aczkolwiek... zacząłem rozważać zakup AR MiTo. Czy możecie coś powiedzieć na pierwszy rzut oka?
ht tps://www .otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-mito-tylko-115tys-km-serwis-aso-gwarancja-ID6yEYOH.html#296805f65a
Z tego co mi wiadomo, samochód stoi od dłuższego czasu. Wydaje mi się, że może to być nawet pół roku. Mam do tego komisu 15 minut. Myślę, że po takim czasie te 2500 - 2900zł zejścia z ceny jest absolutnie możliwe. Podjechałbym w sobotę i zobaczył, ale chciałbym poznać opinie bardziej wtajemniczonych. Alfa ma silnik 1.4 16V 95KM dobrze znany z Fiata Punto - w zasadzie tylko ten mnie interesuje. Wiem, że jest udany. Jakie kłopoty mogą generalnie wystąpić w MiTo?
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Aha, to może odpowiem dlaczego tyle stoi? Kamienna Góra to głęboka prowincja. Wraz z MiTo jeszcze dłużej zalega na placu Lancia Delta, więc to dwie perełki w królestwie grupy VAG. No... albo rzeczywiście coś z nimi nie gra.
P.S Usuńcie spacje z linku.
Hmm. 23. Dosyć dużo. Silnik słaby. Wszystkie benzyny to rozwinięcie fiatowskiego silnika fire, wiec znane konstrukcje. Trochę słaby ten silnik. Ja bym celował w wersje z turbiną.
Klimatyzacja manual.
Ma zwykłą kierownicę, wiec Bluetooth dokładany.
Nie wiem jak aux i USB. Czy do tego właśnie nie było potrzeba mieć Blue&Me? Tego nie wiem w zasadzie.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Silnik mi odpowiada w pełni. Wyposażeniowo moze i trochę słabo (nie ma sterowania na kierownicy), ale też do przeżycia, jeśli auto miałoby być w porządku. 23 000zł to sporo, ale pozwala mi to sądzić, że auto być może jest okej (wiem, to trochę naiwne myślenie). To chyba warto jechać i zobaczyć co? Tym bardziej, że jest tak blisko. W dodatku tak jak pisałem wyżej. Myślę, że te 2500zł na spokojnie jest do zejścia.
Wrażenia estetyczne w środku i na zewnątrz dla Alfy.
Podobna wersja Mito w 2009 roku kosztowała ok. 55000 zł, a Punto pewnie z 15 tysięcy taniej.
Wróciłem do domu, to i zdjęcia na komputerze sobie zobaczyłem.
Na plus jest tutaj ksenon. Czemu tylko sprzedawca tego nie zachwala? W końcu to duży plus. Dzieloną kanapę (legalizacja dla 5 osób) też miło mieć.
Jak dla mnie to złącze USB wygląda na rzeźbę. Także pytanie, co tam było robione.
Druga sprawa to czujniki parkowania z tyłu. Środkowe są w kolorze karoserii, więc można zakładać, że tylny dyfuzor w oryginale też był w kolorze. Tylko z jakiegoś powodu został zastąpiony matowym.
Ja osobiście bym szukał czegoś dalej. Najlepiej od kogoś z forum, bo wtedy idzie przejrzeć całą historię auta.
Widziałem, że złącza USB umieszczają w tamtym miejscu w MiTo. Sęk w tym, że zwykle jest to USB z WindowsMobile a więc Blue&Me na wyposażeniu. Przynajmniej jeśli dobrze rozumiem. Może więc w podstawowej wersji jest zwyczajny port?
Co do tylnego zderzaka. Wow! Nie siedzę w temacie MiTo zbyt głęboko więc tego bym na pewno nie zauważył. Coś z pewnością musiało być robione. Może wymieniony był tylko dolny element zderzaka i wstawiony czarny (bo czujniki przeżyły)? Tak czy inaczej. W sobotę myślę, że samochód obejrzę. Zobaczę jak to wszystko wygląda na żywo. W ciemno bym nie kupował, co to, to nie. Przed zakupem konieczny przegląd w ASO (to chyba ok. 300zł), ale wtedy musiałbym już być zdecydowany. Dzięki za trop, na pewno trzeba będzie pooglądać dokładnie okolice bagażnika.
Ogółem ile to dla Was warte? Biorąc pod uwagę, że stoi pół roku (nie mam pewności, może krócej)? To 2009 rok, podstawowy 1.4 i dość przeciętne wyposażenie. 20 000zł?
Dużo tu jest niejasności.
Np. Przedni zderzak ma miejsce na spryskiwacze , a samochód nie ma ksenonów.
Ja bym odpuścił.
W takim razie dziękuję Panowie za wszystkie wpisy! :)
Były też Panie :)
O matko! Faktycznie. Wybaczcie mi ten brak kultury Drogie Panie! I bardzo dziękuję za pomoc!
A moderatora przepraszam za offtop! :)
Trzeba mieć farta, no niestety. Ja chyba miałem, bo akurat jak mi się stare auto na tydzień przed urlopem wysypało, to akurat świetnego forumowego Miciaka znalazłem ;)
Zwykłe radio nie będzie czytało USB, więc jak chcemy taki luksus to trzeba znaleźć Blue&Me. Jako, że Blue&Me jest tylko do rozmów, a nie do streamingu muzyki, to poszukałbym auta z wejściem AUX. Ja go nie mam i trochę mnie to boli ;)
Szanowni koledzy! Dojrzewam do kupna Mito - mała bynzynka i nie koniecznie młode autko, budżet limitowany to i nie wydziwiam. Może jest jakaś propozycja?
pisałem do gościa..przysłał mi zdjęcia jak mierzy grubość lakieru na poszczególnych elementach.Było OK.Myślałem o aucie dla syna...ale nie chce Mito :). Jak ktoś szuka może sobie sprawdzić..
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6yHmyX.html
Poznałem gościa z salonu Skody z Krakowa, z którym testowałem Octavię RS. Okazało się, że ma Mito. Jak mu kumpel powiedział, że ma ją do sprzedania( Mito) to też powiedział, że nie chce aż do momentu kiedy się przejechał :)
Kiedy się przejechał?! Że jak?!
Witam wszystkich ponownie. Czerwoną MiTo z ogłoszenia, którą podsyłałem wyżej, udało mi się zobaczyć w ten weekend. Na początek powiem tak. Szukam (a właściwie szukałem) Punto Evo. MiTo traktowałem jako pewną alternatywę, ale nie pasował mi trochę ten jej słodki przód. W innym kolorze niż czarny w ogóle było to dla mnie trochę kobiece auto. Może nie na tyle, żeby z niej całkiem zrezygnować, ale nie ciągnęło mnie do niej jakoś straszliwie. Na zdjęciach - ot, Alfa! - ładna, oryginalna, urzekająca. Ale najmniej atrakcyjna spośród gamy nowych modeli.
No więc ja się nawet nią nie przejechałem. Pomijam wady tamtego egzemplarza. Wystarczyło stanąć przy niej na metr. Obejść. Potem wsiąść do środka. I tak w ciągu 10 minut zdałem sobie sprawę, jaki byłem głupi. MiTo na zdjęciach a MiTo w rzeczywistości to jak niebo a ziemia. Auto z zewnątrz jest pięknym, małym sportowcem. Rewelacyjne przetłoczenia, naprawdę świetna linia. Teraz sam już nie wiem, czy to przód jest lepszy od tyłu czy na odwrót. Chyba po prostu z każdej strona jest doskonała. Jak na tak małe auto robi niesamowite wrażenie. Fotele, pozycja za kierownicą. O drzwiach bez ramek czy licznikach nawet nie mówię - bo byłem już kupiony przez nią chwilę wcześniej. Piękna ta Wasza Alfa.
W budżecie 22-24 tys. zł coś się da znaleźć? Naprawdę nie chciałbym wydać więcej. Z mocnych benzyn wolę zrezygnować. Optymalnie rzecz biorąc zastanawiam się nad 1.4 95 koni albo ewentualnie 120 T-Jet. Zaryzykowałbym też 105 konnego MultiAira. Huuuh. No jestem pod ogromnym wrażeniem a nawet nią nie jechałem. I zestawiając swoją nowo-wyrobioną opinię z tą wcześniejszą, to muszę wręcz powiedzieć, że to jest mega męskie auto. Choć w pełni rozumiem, że podoba się kobietom. Moja też była zauroczona. Może mogłem nie wsiadać, bo teraz kupno Punto jakoś zupełnie mnie nie kręci.
Dzięki :)
Co do koni to będzie ci mało. Ja mam 155 i już czaję się na chip na 170km. Naprawdę szukaj mocniejszego miciaka bo później to będzie zgrzyt, że wyprzedzać się nie da ;) Powiem tak:
155 km tryb dynamic od 3k RPM każdy bieg magia. Na czwórce chwila moment i jest 120. Nigdy nie czułem się tak komfortowo przy wyprzedzaniu a miałem 156jts w 165 koniach.
Strzałko, mam Punto II 1.2 z 60-cioma włoskimi końmi. Uwierz, że mi wystarczy. :D
Swoją drogą, jak ze spalaniem? Puntem robię 5.0 - 5.5 litra jadąc w zasadzie bardzo spokojnie do 100kmh, ba nawet zahaczam o miasto w 20%. MiTo da radę w trasie robić te 6.5 litra czy nie ma szans?
Mam jeszcze pytanie o legendarną awaryjność (w którą zupełnie nie wierzę) - w stosunku do Punto jak jest z MiTo na tym polu?
My tą piękną Alfą jeździmy i uwierz nam, że aby ten samochód był kompletny potrzebujesz mocnego silnika - minimum 120KM.
Wytłumaczę Ci w Twoim języku: do 105KM to jest Fiat, a powyżej prawdziwa Alfa.
- - - Updated - - -
He, he. Spalanie 6,5l. Nawet w dieslu nie jestem w stanie do takiej wartości zejść. I nawet nie chcę.
- - - Updated - - -
Możesz kupić TB 120KM i założyć LPG. Spalanie pewnie koło 13l LPG :)
Po pierwsze mito to punto w ładniejszym opakowaniu, więc awaryjność jest w zasadzie taka sama. Co do spalania to.... turbo zyje turbo pije - w małym mieście zimą 11l, latem 9l, ale żona ma ciężką nogę :) jak połaczysz miasto i trase to ok 7.5l natomiast pamiętaj że słaba benzyna wcale mniej nie pali bo musisz ją cisnąć. Podobne do mojego spalanie mają ludzie w wersji 78KM, a jechać tam nie bardzo jest czym.
Podłączę się pod wątek.
Mogę dorzucić kilka faktów nt. wersji. 120 KM. Również uważam, że jest to absolutne minimum do takiego autka. Z drugiej strony większa moc wymaga już większego skupienia podczas jazdy. Autko pewnie pokonuje zakręty jednak przy większych prędkościach autostradowych z racji swoich gabarytów potrafi podskakiwać ( np. na dylatacji wiaduktów) i o tym trzeba pamiętać. W trybie zimowym kontrola trakcji włącza się późno ( wcześniej jeździłem passatem b6) i nie odczuwam zbytniej różnicy do trybu normal. W trybie D autko ciut lepiej się zbiera ( pewnie większy efekt jest w wersji 155 lub wyższej). Problematyczne są w zimie są bezramkowe okna, mechanizmy składania /przesuwania foteli- jest o tym na forum. Z przypadków, których sam doświadczyłem to niezbyt dobrej jakości tłumik, luz na pokrywie/klawiaturze silnika, długo nagrzewające się wnętrze a przede wszystkim tajemnicze stuki w tylnej części kabiny - jest o tym na forum ;) . Audio wymieniłem ze standardowego radia na kenwooda oraz głośniki. Różnica niesamowita a i kabina od razu nabrała nowego wyrazu.
W wersji 155 KM różnica w trybie D jest bardzo duża. Z tego co jest napisane w instrukcji, maksymalny moment obrotowy dostajemy wtedy bodajże przy 3,5k obrotów, zamiast przy ok. 5k jak w trybie N... i to czuć bo poza tym, że pedał gazu jest dużo czulszy to silnik ciągnie bardzo ładnie od samego dołu. Co do kontroli trakcji to mam wręcz przeciwne odczucia, uważam że jest zbyt czuła i reaguje za szybko. Czasami wręcz wkurza, a nie da się jej wyłączyć...
Hmm. A to nie jest tak w mocy?
Maksymalny moment chyba jest przy 3k dla D i 2350 dla N. Jak mnie pamięć nie myli. Sprawdzę za 20 minut ;)
Co do pedału gazu to po prostu jego charakterystyka się zmienia z liniowej na hiperboliczną (to akurat gdzieś kiedyś na forum wyczytałem).
Edit//
Tak strasznie się pomyliłem ;)
Dane momentu znałem dla silnika 150KM, a nie 155KM.
GMB ma rację 3k dla D, 5k dla N.
Coś mi to średnio wygląda. Serio silnik z turbiną by miał maksymalny moment tak wysoko?
[MENTION=73131]Lone Wolf[/MENTION]
przy 155KM
6.5L nie da rady. No móże jakbyś włączył tryb A i jechał cały czas 90km (czyli tak jak punciolem :) ) Ja trase Miciakiem zrobilem 500km i wedlug wskazan wyszlo 8L. Ruch raczej autostradowy czyli 70-140 km/h
Ja staram sie nie przekonywać i mówić, że racja mojsza niż twojsza. :) Jak już kupisz to się pochwal ale powtórze 155 robi tutaj robote.
Cześć wszystkim!
Problem w tym, że codziennie robię łącznie 90 kilometrów do i z pracy. Mieszkam de facto w Karkonoszach, więc dużo tutaj zakrętów (ah, Alfa!) i sporo wzniesień. Styl jazdy to mam iście emerycki, bo latem dałem radę zejść w takich warunkach poniżej 5 litrów w Punto. Planuję przenieść się zdecydowanie bliżej miejsca pracy, ale nie wiem w jakim czasie, więc trzeba mimo wszystko racjonalnie patrzeć. Taka 155-konna turbobenzyna to byłby drenaż portfela, wobec czego szukam ROZSĄDNYCH, naprawdę rozsądnych alternatyw. Uniwersalny w tym przypadku wydaje mi się 95 konny 1.4 (to jest identyczny silnik jak w Punto?). Ja wiem co napiszecie i będzie w tym oczywiście racja. Alfa ze słabym silnikiem to ani Cuore ani Sportivo, ale zacząłbym z wielką chęcią przygodę z AR niekoniecznie od czegoś supermocnego. Turbo to ja sobie poszukam w kolejnej Giuliettcie.
T-Jet to był przez pewien czas mój cel w Grande Punto, ale czytałem różne opinie o tym silniku - jeśli o spalanie idzie. Jedni pisali, że można jeździć oszczędnie, drudzy wręcz przeciwnie. Pewnie dużo zależy od kierowcy. Z kolei gazu jakoś nie lubię, choć pewnie szybko bym się przekonał. Wiem, że 10 litrów w przypadku T-Jeta to nie jest zupełnie problem, ale jestem ciekaw ile spaliłby pod moim butem! ;)
Młody jeszcze jestem (chyba) i wiem, że będą też inne wydatki. Dlatego dokładanie +50% do paliwa co miesiąc wydaje mi się jednak przesadą. Oczywiście Was doskonale rozumiem, bo jazda z turbo a bez niego to dwa inne światy, ale... chyba jeszcze nie czas na to. Priorytety to dla mnie w miarę młode i zadbane auto, które jakiś czas posłuży. Szaleć na drodze też nie lubię. Bardziej skupiam się na wszystkim co można wrzucić do worka pt. "Kultura Jazdy". A jak powiedział Clarkson "Alfas are for nice people!".
W Punto szukałem 1.4 77 koni. Żadna dynamiczna opcja, ale przynajmniej pancerna. W MiTo z uwagi na łatwość w pozyskaniu 95KM, będę szukał raczej właśnie tego.
ht tps://ww w.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-mito-salonpl-aso-klimatyzacja-radiocd-dna-papis-ID6yLkZb.html#f8c3b1b789
Czy ten tłumik to fabryka? Widziałem wersje z dwururką z tyłu, ale tylko w mocniejszych opcjach. Pojedyńcza, brzydka, okrągła rura też występowała? Powiem tak. Byłbym skłonny nawet takiego Miciaka kupić, mimo, że to rzeczywiście muł. :)
P.S Czy DNA bywa awaryjne czy raczej zupełnie jak wszystko - może ale nie musi się zepsuć?