Printable View
Przeczytalem wczoraj za jednym zamachem wszystkie strony tematu, dzięki wielkie - jazda Alfa już chyba nigdy nie będzie taka bezstresowa. Teraz martwie sie każdym pyknięciem, cyknięciem silnika. A szukałem tylko użytecznych informacji o silniku :) To tak jak na forum o zdrowiu lepiej nie pytać o powody bólu głowy bo dowiesz się, że masz raka ;)
Miałem dokładnie te same odczucia. Czasem lepiej nie wiedzieć za dużo :P
Ja też do czasu,miałem obawy ci T.S..Przeszło,co ma być,to będzie jak w piosence.Nalatane mam 200tys.km.Naprawdę,nie oszczędzam autka,dostaję w d..ę,że hej.Brała olej w trasie jak szalona,wiadomo non-stop 300-800km dzidowanie.Ale zalałem Motulem 15w50 i spokój,styl jazdy,taki sam a dolewam 0,2-0,3 na 1000km.Złego słowa już nie powiem na T.S.,najwyżej bardzo słaby dół i trochę za duże spalanie.
Yhy :D:D:DCytat:
Napisał szybka
kolejne 200kilometrow za mna i panewki całe UFFFFFFF :((((
A czego Ty się obawiasz? Jak dbasz to masz. Ważne jest dobre "smarowidłowo" dla silnika. Miałem TS-a i zrobiłem nim ponad 60 tyś km bez problemu. Oczywiście po drodze były naprawy czysto eksploatacyjne jak wymiana wahaczy, czy sprzęgła, olej, filtry, ale nic wielkiego nigdy się nie stało. Zawsze nim dojechałem z punktu A do punktu B.
Sprawdź stan panewek i ciśnienie oleju. Będziesz wiedział na czym stoisz.
Pewnie tego co wszyscy...Cytat:
Napisał maniek015
Koledzy, mój post był pisany z przekąsem na wszystkie opinie w tym temacie. Tak jak wcześniej napisałem, po przeczytaniu tego tematu potencjalny właściciel Twin Spark 16V powinien dostac depresji :P Samochód jak samochód, nie zamierzam tańczyć idiańskich modłów przed każdą podróżą *, czy przed każdym przygazowaniem zastanawiac się czy silnik nie wyskoczy przes maskę. Co ma być to będzie, dbam na tyle ile moge (dobry olej, grzanie silnika przed bardziej intensywna pracą), a silnik jak to silnik kiedyś odmówi posłuszeństwa, oby jak najpóźniej. JTD to też nie jest mityczny perpetuum mobile z niezawodnościa na poziomie zegarków Rado. Widmo wymiany dwumasy też straszyło sporym wydatkiem:)
*przed wyjazdem do chorwacji będe palił świeczki w intencji szczęśliwej podrózy i powrotu, oraz dam na mszę w intencji panewki.
Jeśli właściciel TS 16V powinien odprawiać modły przed jazdą, to posiadacze Passata 2,0 TDI PD i Laguny 2,2 DCI powinni od razu przed jazdą lawetę zamawiać. O ile widziałem nietykane TS 16V z ponad 300 tysiącami , to nie widziałem żadnego Passata ani Laguny z tym motorem co nawet 150 tysi by przelatały:)
Ciekawy jestem,czy za granicą też tak T.S. się sypią?, a może,u nas po prosto auta mają nalatane po 400tys.km i więcej i z stąd ta zła opinia o silnikach.Liczniki,przecież, u nas są kręcone jak lody .Jaka jest opinia kolegów,jeżdżących np. w Anglii,Irlandii,itp.,czy też maja tam problemy z panewkami,przy przebiegach 100tys.km-200tys.km.