Ciekawe czy akumulator w bagażniku jak w BMW :D
Printable View
Ciekawe czy akumulator w bagażniku jak w BMW :D
Miałbym. Tak jak teraz mam, że muszę kupić i kupuję nowe opony 225 R17 do auta wartego kilkanaście tys. Więc mi tu nie Pit...eruj.
Ale mam na co dzień do czynienia z ludźmi kasiastymi, którzy targują się o każdą złotówkę (wyrachowanie + mniemanie, że cały świat leży im u stóp). Żal patrzeć, co pieniądz robi z niektórymi ludźmi. Pieprzone liski chytruski.
temat lisków chytrusków to niestety inna historia ;) mam to na codzień z racji pracy ;)
Ale chyba nie do końca zrozumiałeś to co napisałem.
Kupując auto za 200k - w większości są to auta kupowane w leasingu - trzeba liczyć się z tym ile kosztują opony itd. Jeśli ktoś ma natomiast 200k na auto za gotówkę (i te pieniądze nie są długo składanymi na kupkę) to najczęściej ma już jedno auto na codzień, a Mustanga kupuje na weekendy i najczęściej dużo większa gotówka niż tez 200tys pracuje u takiej osoby na inwestycjach.
I jeśli klient kupuje jedyne auto za 200k i sobie liczy że na benzynie będzie musiał dołożyć 2tys zł na miesiąc, na oponach ileś tam itd to kupuje tego diesla premium. Inaczej jaki byłby sens kupować np. BMW 320d za 200k na wypasie, powinny jeździć tysiące Mustangów i innych wydumek ? Przecież lepiej byłoby kupić używane M3 czy Mercedesa C63 AMG, czy tego Mustanga. Niewiele osób może sobie pozwolić na auto-zabawkę za 200k jako jedyne auto.
Przecież tak samo po co jest kupować Alfę w dieslu za 15tys jak można kupić np. Nissana 200SX czy inną zabawkę, po przecież lepiej jeździ i ma efekt wow?
Dlatego Gulia w dieslu jest naturalnym konkurentem dla BMW 320d, natomiast w benzynie dla 320i/330i zależnie od wersji mocowej, a nie dla Mustanga.
a btw, dobre opony do dostawczaka to max 2tys i są o niebo trwalsze od wysokiej klasy opon do aut osobowych ;)
Opony do Giulii chyba jednak takie tanie nie będą ;) Załącznik 199605