Jesli można wiedzieć, ile pieniążków trzeba szykować na taki zabieg, bo jest duże prawdopodobieństwo że czeka mnie taka sama operacja
Jeśli oryginalny to 4/5k zł trzeba liczyć pewnie z robotą.
Mi padło sprzęgło kompresora przy 200k bez ostrzeżenia podczas przejazdu przez Belgie (o tak się
zapieklo zrywajac przy okazji pasek).
Kosztowało mnie to 1600€ w Niemieckim ASO Mazdy i tydzień uziemionego auta. Kompresor szedł z Italii.
Na pocieszenie, kompresory padają nawet przy przebiegach 50k (salonowa mazda znajomego)
Sent from my E6633 using Tapatalk
Oj grubo ,grubo
Tak więc w moim przypadku oryginał będzie jednak chyba poza zasięgiem i będę szukał jakiejś alternatywy :)
U mnie nalatane 144tkm , i tak jak u kolegi Radziunio, trzy lata wiertarka itd aż w końcu chyba sie całkiem zesrało
Klima to chyba zaraz po silniku najdroższa w naprawie. (chociaż opony do Ti to też nie mały wydatek)
Ja nie miałem wyboru na szukanie. Był zamówiony zamiennik (800€ z montażem), ale okazało się że rozstaw mocowania był za krótki. Więc 2 podejściem był już oryginał by nie tracić czasu na zgadywanki.
Sent from my E6633 using Tapatalk
michuw81 układ mam szczelny i ciśnienia w normie. Dopiero pierwszy raz od 4 lat nabijałem klimę i okazało się że miałem tylko 300g.
awj1 już się pogubiłem komu odpisywalem, kilka osób e jednym poście z różnymi problemami :)
Brzęczenie nie powinno występować w ogóle czy 20* czy 30* czy -10*
Przy wyższych temperaturach układ będzie wiadomo ciężej na początku pracować aby wyrównać różnice temperatury.
Jeśli masz dostęp do stetoskopu, obsłuchaj nim okolice kompresora czy z tamtych okolic nie dochodząno dźwięki.
I co masz na myśli brzęczenie, to co wszyscy piszą że "wiertarka" czy inny dźwięk?
Przy nieodpowiedniej ilości oleju może dojść do uszkodzenia kompresora. Za mało źle, za dużo źle.
4 lata to trochę dużo bez serwisu klimy. Ja co roku filtr pylkowy wymieniam około lipca ( i zawsze masa syfu na nim) serwis klimy co roku ( oględziny, przeladowanie) klimatyzację mam włączona cały rok. Chyba że chce się nacieszyć ciepelkiem z jadąc miastem z otwartym oknem, to wyłączam
Pisząc o brzęczeniu mam na myśli wiertarkę. A pisząc o serwisie klimy mam na myśli jej sprawdzenie, bo filtr kabinowy co 2 lata wymieniam.
Czy to jest ten dzwięk wiertarki o ktorym mowicie? (podkręćcie dzwięk, bo slabo slychac na filmiku)
https://www.youtube.com/watch?v=BOjnO2sTVWM
Kwestia zbyt malej ilosci czynnika czy cos ze spreżarka?
Prosze o odpowiedz.
krotki ten filmik, ale nie brzmi to tak jak u mnie brzmialo jak bylo za malo czynnika.
zmienia ci sie to, pojawia sie czasem jak dodasz gaz mocno potem znika , i znika zawsze jak wylaczys sniezynke?