Napisał
richi102
Panowie Ja raczej się nie pojawię! Padła mi pompa paliwa, i chyba coś na listwie wtryskowej. Dzisiaj przyjeżdża szpec na diagnozę. Pompa umarła na pewno, bo jej nie słychac. Co do listwy to nie mam pewności, ale już od jakiegoś czasu mi szarpała i brak było mocy. Przepływkę i świece mam nowe. Do tego wszystkiego jeszcze parę problemów prywatnie, też finansowe. Raczej nie uda mi się tego do niedzieli ogarnąc. Na 90% mnie nie będzie, ale nie mówię do końca nie, bo postaram się coś ogarnąc.
:(
KKKUUUFFFFAAA