Napisał
Anzelmo
1) Mi też bierze dość wysoko - w innych autach przyzwyczajony byłem do innego działania sprzęgła . Mam podniesiona moc do ok 200KM i nie mam problemu ze ślizganiem sprzęgła, a duży moment pozwala mi zrywać przyczepność na 3 biegu.
U mnie pierwsza wymiana sprzęgła po 130tys km (sprzędło i docisk był w stanie dobrym - nic sie nie ślizgało, a uszkodziło się niestety łożysko oporowe) - wymieniłem wszystko.
2) Też tak mam, jest mały luz ale. Pod mieszkiem jest regulacja, jak się naciągnie to będzie mniejszy luz bądź go nie będzie ale trzeba to robić z umiarem żeby auto cały czas nie spowalniało (obcierało klockami)