Taka dygresja do kolegi rafter: konkurencja robi dopiero 2-litrowe turbobenzyny z mocą ~300 kM , bo maserati już bodajże w latach 91-92 proponowało moc na poziomie 285 kM z 2 litrów pojemności w samochodach użytkowych
Printable View
Taka dygresja do kolegi rafter: konkurencja robi dopiero 2-litrowe turbobenzyny z mocą ~300 kM , bo maserati już bodajże w latach 91-92 proponowało moc na poziomie 285 kM z 2 litrów pojemności w samochodach użytkowych
Mitsubishi sprzedawało Lancera EVO IX i EVO X w wersji GT360 i GT400, które z 2 litrowego silnika miały 360 i 400 koni. Objęte były normalną 2-letnią gwarancją producenta. I nie brały oleju tak jak wyroby pewnego niemieckiego producenta ;) Starsze EVO miały po 280 koni. Subaru z 2 litrowego silnika miało 280 koni (wersja STI), potem 300. A to są auta, które konstrukcyjnie mają ze 20 lat :)
I trwałe pod warunkiem zachowania minimum kultury technicznej i częstej wymiany oleju (tak co 5k km). Ech szkoda, że Mitsubishi zarzuciło produkcję EVO...
:(
Jutro o 9:00 tutaj pojawi się chyba pierwszy prasowy test Giulii:
http://www.quattroruote.it/news/novi...arrivare_.html
Ale do setki miało koło 5 sekund a czasem i mniej :)
Tylko poglądy na to co ważne zmieniły się diametralnie przez ostatnie 10. Teraz masz facetów w rurkach i z męskimi torebkami. 20 lat temu taki facet by spadł ze schodów 100 metrów po wyjściu z klatki schodowej. 10 lat temu "tylko" by się potknął pod prysznicem. Porównaj reklamy samochodów i to co prezentowały sprzed 20, 10 lat z dzisiejszymi. Kiedyś były dane techniczne, lansowanie się rozwiązaniami technicznymi, a dzisiaj jest że będzie Ci do twarzy w różowej koszuli z nowym kolorem lakieru i jak przejedziesz to będą roślinki same rosły od tego co z rury wydechowej wylatuje.
Podejrzewam, że nowa Giulia brakiem wyglądu może więcej stracić niż dawne Alfy brakiem niezawodności.
Tylko nie wiem co mają spodnie rurki do ewolucji rynku motoryzacyjnego.
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka