Zużycie paliwa / spalanie 159, Brera, Spider

Moze to wynika z wersji softu?
Jezeli silnik na jalowym biegu daje dawke paliwa... to w przeliczeniu na odleglosc musi pokazac taka wartosc- nie ma sily.
Ja mam auto sprzed lifta, z czerwca 2006 roku. Moze pozniejsze wersje maja inaczej.

Taka sama sytuacja jak w Alfie jest w Passacie B6... tylko w mniejszym stopniu bo tam silnik na jalowym potrafi nawet 0,5l/h palic

Cytat:

---

Napisał richi102

W mojej 159 to nie było normalne. Puszczając nogę z gazu zawsze spadało na 2l i tak zostawało do zatrzymania, albo do ponownego wciśnięcia gazu. Powyższą sytuacje miałem dwa razy. Raz przed czyszczeniem EGR jak był zasrany, a drugi jak zalałem jakieś badziewie do czyszczenia wtrysków w bak. Po około 1500km sytuacja więcej nie miała miejsca.
Tak więc nie piszcie że to normalne

---

Ale puszczając nogę z gazu nadal miałeś jakikolwiek bieg załączony? Bo jeżeli tak to nie jest bieg jałowy. A odpowiadając autorowi tematu mogę potwierdzić, że jeżeli auto jest na biegu jałowym i się toczy, to chwilowe spalanie bywa wręcz kosmiczne, wyższe niż przy ostrym przyspieszaniu, im wolniej się toczy auto tym wyższe jest spalanie.

Formalnie rzecz biorąc spalania na postoju na biegu jałowym nie da się wyrazić w litrach/100 km. Takie spalanie jest nieskończone. Można wyrazić w llitrach/godzinę. Komputer pokładowy, zależnie od algorytmu w nim zawartego w jakiś sposób musi sobie poradzić z dzieleniem przez zero i stąd takie jego zachowanie.

Cytat:

---

Napisał prezes-tk

Ale puszczając nogę z gazu nadal miałeś jakikolwiek bieg załączony? Bo jeżeli tak to nie jest bieg jałowy. A odpowiadając autorowi tematu mogę potwierdzić, że jeżeli auto jest na biegu jałowym i się toczy, to chwilowe spalanie bywa wręcz kosmiczne, wyższe niż przy ostrym przyspieszaniu, im wolniej się toczy auto tym wyższe jest spalanie.

---

Dojeżdżając do świateł przy małej prędkości często robiłem to na biegu jałowym i spalanie było takie jak pisałem powyżej.
Pozdrawiam Rychu

Bo nie jeździ się na luzie. Wysprzęglasz jak masz nieco poniżej 1tys obrotów i tak sie zatrzymujesz. Oprócz nerwów z powodu kosmicznych wskazań komputera oszczędzasz paliwo, bo jak na zapiętym biegu i puszczonym sprzęgle auto samo zwalnia to pali 0 (słownie: zero) paliwa. Dopiero jak wysprzęglisz to zaczyna podlewać paliwo dla utrzymania obrotów.

Witam,
podejrzewam, że moja bella pali jednak za dużo: (159 SW, 2,4 JTDm, 200 koników, skrzynia automat, przebieg 130 tyś.) - ok. 12 litrów w warszawskich korkach, 10 litrów na trasie.
Jakieś sugestie? Może zregenerować wtryski? Nie ma już DPF i ostatnio wyczyszczony cały EGR.
Prośba o konsultacje
Pozdrawiam
slawomir

zanim zregenerujesz to zobacz jakie masz korekty. jest o tym cały wielki temat.

poza tym porównywałeś swoje spalanie z innymi? oczywiście z tym samym silnikiem i skrzynią?

Cytat:

---

Napisał slawomir

podejrzewam, że moja bella pali jednak za dużo: (159 SW, 2,4 JTDm, 200 koników, skrzynia automat, przebieg 130 tyś.) - ok. 12 litrów w warszawskich korkach, 10 litrów na trasie.

---

Cytat:

---

Napisał klimucho

poza tym porównywałeś swoje spalanie z innymi? oczywiście z tym samym silnikiem i skrzynią?

---

To ja się zgłaszam do porównania bo ciekawi mnie ile palą inne Q-Tronic. U mnie spalanie w trasie to widełki 7,5-8,5 l/100km. Kilka postów wcześniej podawałem spalanie na trasie W-wa-Zakopane-W-wa: przy śr. prędkości 72km/h wyszło jakoś 8,1 czy 8 l/100km. Na pokładzie mam DPF i normalny kolektor. Pzdr.

Panowie, Jak to jest z tymi wskazaniami kompa i rzeczywistością. U mnie zawsze jest różnica 0,4-0,5 litra. Obecnie trasa ok 90 km dziennie, 3/4 trasa, średnia prędkość 59km. Komputer pokazuje 7.9l, litrażowanie 8,4l.

U mnie w zawsze drugą stronę ok. 0,5//100km. Ostatnio komp 8,1, przy tankowaniu 7,0 :) Myślę, że wynika to z tego, że mam kawałek trasy do pracy z górki i jak zjeżdżam na biegu to komp wskazuje 2,0l, a rzeczywiste jest 0.