zmienilem ramki rejestracyjne na patriotyczne (freie stadt danzig) przy okazji 2 zarowki od poswietlenia tablicy wymienione i umyta padaczka. jak myslicie ,oplaca sie w remont wkladac ok 4tys zlociszy w to auto czy lepiej to sprzedac w pizdu?
Printable View
zmienilem ramki rejestracyjne na patriotyczne (freie stadt danzig) przy okazji 2 zarowki od poswietlenia tablicy wymienione i umyta padaczka. jak myslicie ,oplaca sie w remont wkladac ok 4tys zlociszy w to auto czy lepiej to sprzedac w pizdu?
Ja w swoja 156 wsadze ok 4 wiec mysle ze w 159 warto ale decyzja jak zawsze nalezy do wlasciciela:sly:
wysłane z telefona niemądre człowieki
no w sumie racja hmm jak bym sprzedal bez wymiany tych podzespolow ktore sa do wymiany to cena by byla jak za starego forda haha
Opłaca opłaca. Ja w swoją 156, patrząc na motostat włożyłem ponad 7 tysięcy. Z czego prawie 4000 to naprawy (u mechanika) i części (które montowałem sam). Przez cztery miesiące, a końca jeszcze nie widać. Więc pakowanie w 159 4,5 klocka na remonty to wcale nie jest dużo :D
Ale jak Ci się nie podoba i chcesz 156 to możemy się wymienić :P Ja tam w 159 chętnie te 4500 wpakuję :cool:
Dziś wleciały nowe ramki na numery wiadomo jakie :D i końcu zmieniłem podłokietnik:)
Zmiana opon na letnie - pewnie zaraz wielki powrót zimy będzie, jak na złość :lol:
Dzis cotygodniowe mycie sie odbylo:-)
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Przykleiłem koniczynki ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/02/237.jpg