Dlatego ja zamawiam od razu z wymienionym układem :/ serce by mnie bolało, gdybym nie mógł posłuchać tego auta... Stałem testowym veloce obok abartha kolegi i było mi wstyd :)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Printable View
Chyba połowa właścicieli Veloce wymienia wydech max po miesiącu. Niestety nie słyszałem na żywo żadnej z wymienionym. Oglądałem sporo filmików na YT i tam nie żaden powala. Jeden był nawet spoko ale to straight pipe :D Imho skoro Włosi nie chcieli/umieli zrobić rasowego brzmienia to powinni dać emulator jakiś :) Srsly mi by to pasowało. Trudno na zewnątrz brzmienia seicento ale w środku ustawiasz jak chcesz.
https://www.youtube.com/watch?v=nTzIOs_a-Jg
Odnośnie wydechów mamy osobny wątek, ale ja przy okazji wtrącę tylko swoje pytanie: czy ktoś spotkał się kiedyś z jakimś wydechem (poza seryjnym), który nie buczy/dudni? 90% filmików nagrywanych jest na zewnątrz, brzmią wszystkie podobnie (niczym rajdówka grupy N), zastanawiam się, na ile jest to męczące dla pasażerów, np. na autostradzie przy prędkości 160km/h. Jestem pewien, że w takim Maserati, mimo rasowego hałasu na zewnątrz, w środku jest komfortowo pod tym względem (pewności nie mam, nigdy nie miałem okazji).
Giulia - nawet w wersji Veloce - to nadal zwykły sedan, który ma być wygodny dla pasażerów a wydech powinien być cichy i taki jest. Od efektów dźwiękowych jest wersja Q , pewnie jak wypuszczą jeszcze pośrednią wersję ok. 350 KM to też wydech będzie już coś prezentował.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kiedyś jak jeździłem 147 GTA to na światłach nie dało się radia słuchać od dudnienia :D Tam było przegięte w drugą stronę. W trasie po kilkuset km miało się trochę dość. Złoty środek to "przełączany" wydech.
No nie wiem. Dokładnie to jeździłem dwoma i basik na światłach przy niskich obrotach przebijał subwoofer Bose :D W każdej to samo. Wydech oryginalny oba samochody nowe :)
Btw fajny samochód jak na tamte czasy :)
Ehh żeby w Giulii Veloce było 6 cylindrów to by nie trzeba wymieniać wydechu :)