Kosmetyka Alf - doradztwo,porady,Twój arsenał itd

Cytat:

---

Napisał Klein

Panowiw a czym nakladac ultimate compound od megsa? Sloneczkiem czy szmatką?

---

Najlepiej aplikatorem tricolor

Cytat:

---

Napisał KHOT

Fotki niewiele pokażą, plus jeszcze nie odebrałem alfy i bujam się "kupą 307" a szkoda mi na agd marnować dobrą chemię. QD jest "lżejszy" od Sonaxa - z jednej strony mniej gęsty, ale tak samo wydajny a przy okazji o wiele lepiej się rozprowadza. Wystarczy drobna mgiełka którą przeciera się bez najmniejszego oporu i jest ok. Na wosku jeszcze go nie próbowałem, ale gitarze użyty na goły lakier nadał mocnej szklistości - trochę inny efekt niż po sonaxie. Jedna rzecz która może komuś przeszkadzać - zapach. Ja po setkach godzin labor w młodości mam całkowicie przepalony węch, ale nawet mi zajeżdża od niego 2-propanolem.

---

Widzisz czasem dobrze przepłacić za małe opakowanie ale potestować coś nowego. Widze ten sam atomizer co przy AF niby oszczędny bo robi delikatną mgiełkę ale dla mnie za delikatną bo aplikacja na zewnątrz przy nawet małym wietrze jest irytująca.

Cytat:

---

Wosk Body jest też bardzo przyjemny - ładnie pachnie, fajnie się rozprowadza, łatwo dociera i łatwo wyciąga głębię koloru (nie gorzej niż natty's blue), ale to wszystko to testy w warunkach domowych na małych powierzchniach - dopiero na samochodzie okaże się jak to rzeczywiście wygląda. Jeżeli potwierdzi się jego opisywana trwałość (6 miesięcy według producenta) i w warunkach zimowych wytrzyma 3-4 miesiące śniegu a latem te 4-5 miesięcy kurzu przy wyglądzie nie gorszym niż Natty's Blue (a testy zapowiadają że może być lepiej, ale dopóki nie wysmalcuję całego samochodu wolę nie pisać z całkowitą pewnością), to będzie dla mnie ideał czegoś ze "średniej półki cenowej".

---

Jeśli ten wosk byłby wstanie na Amigo lub BH wytrzymać chociaż trzy miechy to brałbym go jak rolnik dotacje tym bardziej, że do końca sezonu wybabram pewnie Colli i bede potrzebował coś nowego. Czekam na relacje z trwałości :D Ciekawy też może być Angelwax Dark Angel

Co do opon i plastików to już od dawna też czegoś szukam i teraz zastanawiam się nad Angelwax Elixir, producent twierdzi, że nadaje się zarówno na opony i plastiki.

Cytat:

---

Napisał Pływak

Widzisz czasem dobrze przepłacić za małe opakowanie ale potestować coś nowego. Widze ten sam atomizer co przy AF niby oszczędny bo robi delikatną mgiełkę ale dla mnie za delikatną bo aplikacja na zewnątrz przy nawet małym wietrze jest irytująca.

---

Nom, chociaż akurat quickdetailer brałem do kompletu do wosku na który się trochę napaliłem. Jeżeli chodzi o atomizery, to mam nadzieję że okażą się trwalsze niż ten z sonaxa bsd i megsa endurance - oba popsuły się po podobnym przebiegu - zablokowały się na amen i trzeba było zmieniać butlę.

Cytat:

---

Jeśli ten wosk byłby wstanie na Amigo lub BH wytrzymać chociaż trzy miechy to brałbym go jak rolnik dotacje tym bardziej, że do końca sezonu wybabram pewnie Colli i bede potrzebował coś nowego. Czekam na relacje z trwałości :D Ciekawy też może być Angelwax Dark Angel

---

No i właśnie na to liczę - nawet przy założeniu że producent ściemnia o te 10% to i tak powinno dawać 4-5 miesięcy. Na zimę pójdzie jednak goły, bez BH bo chcę zobaczyć jak będzie się trzymał na samochodzie w warunkach polskiej zimy parkowanym 24/365 na powietrzu, co też wpłynie na trwałość. Latem na BH te 3 miesiące to powinno być minimum, ale zobaczymy.

Cytat:

---

Co do opon i plastików to już od dawna też czegoś szukam i teraz zastanawiam się nad Angelwax Elixir, producent twierdzi, że nadaje się zarówno na opony i plastiki.

---

Też jestem ciekaw, zwłaszcza jak wygląda jego trwałość. Megs endurance ma dla mnie jedną tylko wadę - jest cholernie tłusty. Z drugiej strony widok kropelkującego błota (sic!) na oponach jest bezcenny. :D

dajcie znać jak spisuje się ten cały Angel :P bo poszukuję coś naprawdę mocnego na zimę... myślę cały czas o FK HiTemp, ale jakby coś innego wpadło to biorę z miejsca :D

Pawciu HiTemp jest bdb na zimę i najlepsze jest to że samplerek kosztuje grosze a starczy Ci spokojnie 6aplikacji,ją HT bd używał tylko na zimę,na lato mam kilka naturalnych woskow i hybryde

mam tester w domu:) pytanie tylko czy kłaść go na "gołą" blachę, czy wcześniej mogę przelecieć Megsem UC? Nie osłabi go taka operacja ?

A po Megsie nie powinno się jeszcze normalnie umyć lakieru jak po każdym polerowaniu inną pastą?

Co do 1000p, to to jest świetny wosk dla początkujących lub osób które nie chcą się narobić przy kosmetyce samochodu. Co tu dużo mówić, trwałość jest nieziemska - latem, zimą w głębokim mrozie, pod śniegiem i lodem, trzyma się jak głupi. Problem z nim jest taki, że w wyglądzie sporo mu brakuje do droższych i mniej trwałych wosków - nie daje tzw. "wet looka", za to lakier robi się szklisty. W cenie testera nie ma konkurencji, ale przy stówie za puszkę już jest w czym wybierać - może nie do końca tak trwałym, ale jednak lepiej wyglądającym.

Megs twierdzi, ze na UC można od razu nakładać wosk z tym, że imho na pewno obniży to jego trwałośc bo UC też ma wypełniacze.

Może ktoś mi podpowie, jak zlikfidować rysy na tylnej szybie po wycieraczce. Wczoraj próbowałem pastą 3M mechanicznie i efekt słaby, można matować szybę papierem wodnym, jak w przypadku reflektorów? Pozdrawiam.

Był juz temat chyba tu poruszany. Tylko tlenek ceru + filc dadzą rade ze szkłem.

Przy czym łatwo sobie zrobić soczewkę z szyby...