Nie siej zamętu...
Printable View
Potwierdzam kolegę verbi , dywanik się rozłazi , jest zmechacony , trwałość fatalna a cena kosmiczna.
Z czego mam się cieszyć ,dywaniki już wyglądają fatalnie a zapachów nie widzę do dzisiaj. Trzymajmy się obiecanych paramatrów i terminów to nikt nie będzie narzekał.
Ja mam dywaniki już kilka miesięcy i co do trwałości nie mam żadnych zastrzeżeń. Natomiast mam DUŻE problemy jeśli chodzi o rozmiar u kierowcy. Ta wystająca część jest zdecydowanie za krótka o jakieś 5 cm i uważam to za naprawdę problem bo potrafi zablokować pedał gazu! Pół biedy jak stoisz na luzie na światłach ale mnie się zdarzyło przy 100 km/h na trasie, człowiek się nie spodziewa takiej głupoty - auto samo przyspiesza a po wciśnięciu sprzęgła obrotomierz leci na czerwoną...
Więc jak dla mnie dywaniki do GT są do poprawy, ja mogę dopłacić te 5 zł żeby tylko były dłuższe. No i wg mnie te spinki są zdecydowanie za słabe. Przy zwykłym użytkowaniu często się wypinają. Wolałbym żeby były ciężkie do wyjęcia bo co ile się wyciąga z auta... Dodam że mam prawidłowo zamontowane :)
Z zakupu jestem zadowolony ale jeśli tego nie poprawią to więcej nie kupie.
Ja wiem że tak można zrobić i chyba tym się skończy ale wtedy na "krótsza" (wcięcie) część już się podnosi bo podłoga tam idzie do góry. Jeśli wiesz o co mi chodzi :) Generalnie wydłużenie dywanika byłoby najlepsze. I mnie się niestety przytrafiło kilka razy a już się boje bo teraz żona jeździ...
Jakość póki co ok, ale przyznam racje jeśli chodzi o spinki, bardzo łatwo się wypinają.
czekam na następną turę zapisów ;)