Ja ubiegłej zimy jeździłem na continentalach TS850 - polecam. Choć przy takiej zimie jaką mamy teraz, to póki co od każdej zimówki lepsza będzie choćby średniej klasy letnia guma.
Printable View
Ja ubiegłej zimy jeździłem na continentalach TS850 - polecam. Choć przy takiej zimie jaką mamy teraz, to póki co od każdej zimówki lepsza będzie choćby średniej klasy letnia guma.
i tu mówisz głupoty :D:D
Tys byl , tys widziol
Paciuloku
To dot. mojej wypowiedzi? Może faktycznie zbyt radykalne stwierdzenie :D ale nigdy mi się nie zdarzyło przy takich temperaturach i zimie jaka była dotychczas, żeby opona zimowa sprawowała się lepiej niż letnia. Może to specyfika mojego stylu jazdy i tego, że nigdy nie żałowałem na opony i były zawsze "podobnej" klasy. Nie mam pojęcia ale w tym roku żałuję każdego dnia po zmianie na zimówki. Nie odpowiada mi sposób reakcji zimówek w tych warunkach, a pogoda póki co nie uzasadnia ich użycia.
jak masz dwa kpl kół to załóż sobie letnie i czekaj na śnieg ;) jak przy temp. ok 0/7stopni źle ci się jeździ na zimówkach... :) ja różnicy nie widzę tylko głośniej jest w aucie.
W kwestii jakie opony, dla potomnych, bo mam bezpośrednie porównanie dwóch samochodów i dwóch opon w podobnej cenie.
Pierwsze auto:
Audi A3 quattro, opony Nokian WR A3, bieżnik idealny (praktycznie brak zimowego przebiegu tym autem), 3 letnie. 215/55R17 (albo podobnie, nie pamiętam)
Drugie auto:
Alfa 159 Q4, opony Pirelli Sottozero2, nowe. 235/45R18
Trasa wczorajsza ta sama najpier jednym, później drugim autem. Kilka stopni na plusie, zimny, mokry asfalt.
Podczas przyśpieszania obydwie opony trzymały bardzo podobnie. Ale już zakręty i hamowanie to kompletnie co innego. Audi na Nokianach przy każdym ciaśnieszym łuku delikatnie uślizgiwało. Przy hamowaniu tak samo, ABS dużo szybciej zaczynał działać. Alfa na Pirelli, mimo większej masy auta, prowadziła się dużo pewniej, nic nie ślizgało, nawet przy gwałtownym wejściu w ciasny zakręt.
Obydwie opony w bardzo podobnej cenie. Pirelli minimalnie droższe, ale dużo lepsze.
Nie porównywałem jeszcze na śniegu, bo jaką zimę mamy każdy widzi. Zeszłej zimy nie miałem zastrzeżeń do Nokiana na śniegu, mimo wszystko dobra opona, ale sam jestem ciekawy jak wyjdzie śniegowe porównanie z Pirelli.
audi a3 ( krótkie lekkie auto )
alfa 159 (długie szerokie ciężkie )
co tu porównywać :D nawet na tych samym oponach alfa będzie się zachowywać lepiej :)
i żeby ktoś tu nie pisał że audi słabiej bo na 3letnich oponach :D:D:D
Fizyka - lżejsze łatwiej rozpędzić, zahamować, zmienić kierunek jazdy. Masa Alfy to jej wada w tym rozumieniu. Masa Alfy powoduje jej stabilność np przy szybkiej jeździe w miarę na wprost, wtedy czuć ją jako plus. W zakrętach i przy hamowaniu przeszkadza. Więc tym bardziej to Alfa powinna wylatywać z ciasnych zakrętów, nie Audi.
I żeby nie było, że zawieszenia nie takie. Audi pełny S-line, czyli obniżone, usztywnione.
a ja się z tym nie zgodzę. Alfa lepiej sie trzyma drogi niż audi a3. Mimo tego ze jest cięzsza szersza i dłuższa.
Poza tym moim zdaniem cięższym autem jeździ sie lepiej zimą (jest bardziej przyklejone) i nie tak szybko wpadnie w poslizg jak lekkie krótkie auto.