Czyli w v6 byly tylko 4 biegowe automaty?
Printable View
Czyli w v6 byly tylko 4 biegowe automaty?
Tak w v6 miałeś tylko 4 biegi w automacie.
Śmiem twierdzić niestety, że dużo lepiej by się to sprawowało, gdyby w PB było 5 a w ON 6 biegów. Takie obserwacje z ostatnich dni i jazdy różnymi markami i modelami :(
Im więcej biegów tym lepiej można wykorzystać moc bez kręcenia non stop pod czerwone pole.
Zf jak dla mnie bardzo ogranicza możliwości 3.0 choć nie da się ukryć ze fajnie współpracuje z silnikiem i w przeciwności do 2.5 to dużo bardziej wykorzystuje moment.
Aisin mi tak nie przeszkadzał swoją pieciobiegowowscią choć po prawdzie nigdy dłużej nie jeździłem 2.4 /175 w manualu. Tyle co na jakiś oględzinach tylko.
jedyne kiedy brakuje 6 to na trasach przy prekdosci 140-150, po prostu manual mniej pali, mozna zrobic w trasie 100-150 km wiecej na baku manualem
No niby ogranicza, ale w sumie to bardzo fajne tak rozpędzać się np. na trójce od 120 - 190, tudzież na dwójce od 40 - 130, te zakresy są mega dłuugie i może pogarszają nieco dynamikę, ale za to odczucie "niekończącego" się pomruku V6 jest świetne. Tym bardziej, że na niskich obrotach Busso fajnie bulgocze (najlepiej w CF2 z luźnym wydechem) - spróbuj na 3 pojechać od 40/50 km/h wzwyż, szybko nie jest, ale akustycznie jest EXTRA:)
Dareme, wiem, że masz automat, ale z ciekawości ile zrobisz na baku?
Ok 900 i pozniej juz jest ryzyko czy dojade do stacji, predkosc 120-140. Wiem ze Andrzej spokojnie 1000 robi, kiedys mowil ze 1070 chyba przejechal. Oczywiscie mowie o tankowaniu do pierwszego odbicia, tylko ze u mnie wskazowka idealnie do pelbwgo baku nie dochodzi, nie wiem czy we wszystkich 166 tak jest.
Aha dodam jeszcze ze nigdy wiecej niz 63l nie zatankowalem wiec z 6k w baku jeszcze zostaje ale wiadomo ze to juz ryzyko czy na pewno bedzie stacja pi drodze :)
To samo u mnie. Widocznie ta Alfa tak ma
Nie chce mi się czytać kilku poprzednich stron ale w zeszłym roku szukałem dla siebie 166 V6 najlepiej już w gazie.
Szukałem kilka tygodni by nie pisać miesięcy, męczyłem Mareczka jako najlepsze źródło wiedzy na temat 166 V6, przejechałem się nawet kilkoma i niestety automat strasznie zabija osiągi i odczucia w tym autko. Jak dla mnie V6 tylko w manualu!
Po przesiadce w diesla 2.4 z aisinem odczucia zdecydowanie lepsze, wręcz byłem mega zaskoczony jak to lata.
Podsumowując, jak komuś zależy na fajnych osiągach to manual, jeżeli nie przeszkadza ci 4 biegowy automat i strasznie dłuuuugie biegi ZF jest ok.
I trzeba zaznaczyć że jak ktoś lubi kopanie diesla to do benzyny nie przywyknie. Tym bardziej w automacie. W V6 z ZF`em kopanie czuć, ale przy prędkościomierzu na 5000obr :)
Ja miałem 166 manuala z V6 turbo i z własnej woli w pełni świadomie zmieniłem na V6 z automatem :D to trzeba lubić i tyle :)
Marek, ja lubię kop diesla, aczkolwiek po przejeździe kilkoma v6 na zlocie jestem miło zaskoczony, tudzież nawet myślę nad zmianą diesla na v6, ale jeszcze trochę pojezdze ;-) Dareme, a wchodzi 69 czy 72? bo ja łącznie chyba 72 bo lalem kilka razy i zostało mi gdzieś na 300km, a 750 mam zrobione.
Nie zastanawiaj sie tylko kupuj V6:)najlepiej w manualu...podobno jest tak ze jak raz sie wsiądzie do automata to juz w stronę skrzyni manualnej sie nie spogląda;)...to ja chyba jestem inny bo teraz żałuję ze kupiłem w automacie. Rekompensuję sobie to sportronikiem:p....w poprzednim jtd więcej niż 60l nie wlałem
Snajider, ale wiesz ile miałeś w baku przed wlanien? Ja wyczyscilem bak i spokojnie sprawdziłem ile zrobię na paliwie od totalnego 0. Bo rezerwa ma 9l, to mogłeś po prostu podjechać jak ci się zapaliła
Troche jechałem na rezerwie. Cos kolo 70km. Do konca sie balem bo baku nigdy nie czyscilem
Ja chyba też jestem "inny" bo z automatu chętnie się wróciłem do manuala:)
Jedyny automat jaki mi podchodzi to niestety dsg.
Co do ilości ON to ja do swoich 166 zawsze na oparach jak wlewałem to max 69 litrów.
Tak naprawdę trzeba brać też pod uwagę różne stacje i ich kalibracje, bo jak się kiedyś okazało do astry 1.6 z bakiem 50 litrów wlałem 56:)
Bak ma 69l wiec jak ktos wlewq ponad 70 to zmiencie stacje :D
A kto wlewał do pełna na totalnie pustym??? :) bo wg instrukcji pojemność baku zmieniała się wraz z rocznikami (liftami) a chyba nie było różnych baków w 166 :)
Tak więc nie do końca mamy punkt odniesienia.
Ja wlewalen kilka razy łącznie, nie od razu :-D
Czyli z liftami głównie zmieniło? Pojemność na plus czy minus?
W przedliftach chyba bylo 72, w poliftach 69
O ile to prawda a nie błąd w druku i/lub wyliczeniach :)
Powiem tak: rezerwa zapala sie wlasnie kolo 60l i jest 9 rezerwy wiec to by sie zgadzalo ze u mnie jest 69l
Ja myślę że 3l różnicy to nie idzie zauważyć. Komputer też przecież zasięgu dokładnie za każdym razem nie wyswietla.
możliwe ale ciężko mi uwierzyć żeby rezerwa az tak duza była, ok 12l. najlepiej żeby ktoś przedliftem pojechal na stacje jak tylko mu się zapali kontrolka, jestem ciekawy wyniku na stacji :)
Ja dziś zalałem akurat do pełna. Po zapaleniu się rezerwy zrobiłem jakieś 20 km do stacji. Weszło 61,5 litra do pierwszego odbicia tankowanie na Orlenie.
Co do rezerwy i samego wskaźnika w 166, to ciężko im uwierzyć.. Wskaźnik ma duże wahania, ostatnio dolałem wachy, pokazywało za kilka minut jakieś powyżej 1/4 baku, przejechałem trochę, wskoczyło na prawie połowę baku, potem, nawet mimo to, że jechałem w trasie na gazie, to wskaźnik wskoczył poniżej 1/4 baku i nawet zapaliła się rezerwa. Po dojechaniu na miejsce, zgasiłem auto, odpaliłem i znowu było ponad 1/4 baku i brak rezerwy..
Wskaźnik nie jest zbyt dokładny, w 164 lepiej dało się wyczuć ile jest jeszcze wachy w zbiorniku ;)
Jak ktoś sobie liczy paliwo to wie mniej więcej ile jest w baku np tak jak ja, natomiast owczar masz rację, gdyż z ostrej rezerwy jak wieje to dokładnie wiem ile mam paliwa co innego właśnie tak jak mówisz, ale mnie jeszcze wskaźnik w 166 nie zawiódł. I pisze to ktoś kto dość często dobija do końca rezerwy. W poprzedniej Alfie zanim bak czyszczony był wskaźnik Też tak rezerwę chujowo pokazywał, a potem jak jakiś czas jeździłem na rezerwie to koniec paliwa był przy czerwonyn polu, a nie po przejechaniu 30km na rezerwie jak wcześniej. ;-)
a jak mi wskazówka nie wychodzi ponad pierwszą grubą kreske, to znaczy że auto zepsute ? nie wiem czy podłączać komputer, poradźcie, może trzeba bak wymienić - tak słyszałem :]
Jak zwykle wypowiedź pasująca jak widelec do zupy... A ja słyszałem, że jak wibruje podsufitka to trzeba airbag w fotelu pasażera wymienić. A tak poważnie, może masz coś zrypane ;-)
marian całe auto ma zrypane. a w zasadzie wycięte wszystko co ma zrypane. po prostu przykleił wskazówkę a pływak wywalił.
to jest temat z poradami przed zakupem. I akurat dywagacja nad tym ile unosi się wskazówka po zalaniu za stówę albo dwie nic nie wprowadza do tematu. Na pewno szewiego "G" to obchodzi.
Ktoś kto 166 widzi raptem na zdjęciach, a pojęcie o niej ma jak piłkarz o kręglach to.będzie wiedział, że 9l jest rezerwy (nie każdy czyta instrukcje przed włączeniem.telewizora) i ile może wejśćbw zbiornik, owszem są inne źródła, ale nikomu się nie chce ;-)
Ale nikt normalny nie dojeżdża do suchego baku. Zwłaszcza jak ma jedno paliwo.
Jak nikt normalny jest od groma osób, którzy się do tego nie przyznają ;-) ja bak wyczyscilem i sprawdzilen dwa razy, oczywiście jak wiedziałem, że nie pojedzie to nie kręcilem rozrusznikiem dopóki nie wlalem paliwa ;-)
Ja tez tak robilem w poprzednich autach bo wiadomo w czasach studenckich noe zawsze zostawalo na to paliwo :D ale noe kest to dobra rzecz, jakby nie patrzec ayf z baku idzie do ukladu....
Przeciez w kazdym aucie pompa ciagnie z dna, wiec jakby ten mityczny syf czail sie na dnie to jako pierwszy bylby wyssany. Widzialem kilka bakow ze starych aut i nigdy syfu nie bylo. Jedyna opcja syfu to jak bak zardzewieje bo stal dlugo pusty.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Viader, dokładnie, i jak częścilem.Bak praktycznie żaden syf z niego nie wyleciał... Z Vki to samo jak z ciekawości patrzyłem
To w takim razie w 2 autach ktorycj ja wodzialem baki chyba na glonach jezdzily :)