-
Ja swoja AR145 kupilem w komisie w Rzeszowie :) Przegladajac roznego typu serwisy otomoto, allegro zobaczylem do sprzedania wlasnie taka Alfe(na dodatek kolor czarny taki jaki szukalem). Pech chcial ze tego samego dnia bylem rano w Rzeszowie na gieldzie no ale niestety pojechalem na drugi dzien jeszcze raz do Rzeszowa zeby obejrzec. Samochod od razu mi sie spodobal, niestety stan wizualny nie byl idealny m.in do zrobienia byla podsufitka, tylnia lampa i posiadal pare rysek. Okazalo sie ze wlascicielem komisu jest Włoch, ktory sprowadza samochody wlasnie stamtąd i je tutaj sprzedaje. Jako ze co roku jeszcze do Włoch to wiem jak Włosi dbaja o samochod (jak cos przestaje dzialac to albo to zostawiaja albo na drucik to lacza i dalej jedzie) to utargowalem z nim troche z ceny i kupilem :)Jak narazie Jestem zadowolony (odpukac) i miejmy nadzieje ze bedzie mi jesczez dlugo sluzyla moja Bella :)
p.s tak dla ciekawostki wszystkie Alfy jakie posiadam w rodzinie (dokladnie 3) sa sprowadzone z Włoch :)
-
Moja malinka przyjechała z Francji gdzie miała jednego właściciela kupiłam ja od pana z Torunia który handluje autami!!!
-
moja pochodzi od starszego pana z belgi i stała pół roku w Polsce, bo kupla ojciec bał się jeździć tak dużym autem. No i potem znalazła sie w moich rączkach choć jeszcze prawka nie miałem;)
-
Witam.
Ja swoja alfę kopiłem w auto komisie, była ona sprowadzona z Włoch poprzez ten komis od drugiego właściciela odkupiona w salonie saaba została zostawiona w rozliczeniu. Wszystkie książki serwisowe przeglądy i nawet faktura zakupu włoska jest. Bezwypadkowa kilka rys na zderzakach jak to we Włoszech. Przebieg 120 tys km oryginalny nic nie kręcone sprawdzane na kompie (komputer pokazuje około 3 tys km mniej). bardzo sobie chwale zakup w tym komisie miała być 166 a jest 156 jak narzazie nie żałuje.
-
Ja swoja alfe sprowadzilem prosto z Helveti od 1 wlasciciela w dobrym stanie, i do dzisiaj jestem zadowolony :)
-
Moja pochodzi z prywatnego importu, kupiłem ją w komisie w Hamburgu 4 lata temu.
-
Pierwszą w Bydgoszczy (155), drugą w Łodzi (147), trzecią dla brata w Warszawie(145 1.4), a ostatnią w Sokołowie Podlaskim(145 jtd).
-
-
U mnie zaczęło się od przegladania ofert w internecie. Założenia:rocznik 97-99(ze względu na finanse), sedan (w tych rocznikach brak SW),diesel najlepiej 2.4,bez skóry i drewna, najchętniej czarna lub czerwona byle nie srebrna. W internecie to co ewentualnie pasowało było daleko więc sobie odpuściłem. Wkońcu wyjazd na giełde i nic. Powiedzałem sobie "bez pośpiechu ,napewno się znajdzie".Drugi wyjazd na giełdę i znowu nic. W drodze powrotnej objazdówka po komisach w Gnieźnie. Juz zacząłem się oglądać za jakimś passatem albo A4.
Wchodzę do kolejnego komisu i szok!!! Stoi ciemna SW motor 2.4 JTD. Myślę "braknie mi napewno". Ale idę obejrzeć,co mi szkodzi. I drugi szok!!! Cena pasuje!!! Więc wołam resztę wycieczki (a byliśmy we czwórkę). Noi oglądamy. Z zewnątrz ok, wnętrze jeszcze lepiej (jasna skóra przy ciemnym lakierze wygląda super) noi drewniane wykończenia. Moja kobieta już zakochana bardziej niż ja (choć założenia co do wnętrza to jej pomysł). Szybka decyzja-jedziemy na próbe. Podczas jazdy żadnych zastrzerzeń. Po powrocie przeglądamy papiery:sprowadzona świeżo z Włoch, 1 właściciel.Książka serwisowa prowadzona do samego końca. Krótka narada i decyzja.
Bierzemy.
I tak od maja 2008 jesteśmy razem. Bez większych problemów.
-
witam
kupiłem swoją pierwszą AR 7 lat temu od sąsiada z garażu, był to model 146 1.4 TS w kolorze zieleń tropikalna, na kupno czekałem 4 lata aż mój sąsiad będzie już na etapie sprzedażowym, dodam że taka okazja już mi się nie trafi żeby kupić samochód z tak pewnego źródła i z taką historią czyli:
- alfa była idealnie utrzymana, nie jeżdżona zimą
- sąsiad był pasjonatem marki
- miła mały przebieg
- stan techniczny był idealny
- absolutnie bezwypadkowa ani zadrapania
po 6 latach postanowiłem ją sprzedać choć z ciężkim sercem - przyznaje bo zjeździliśmy razem kawał świata i to bezawaryjnie.
mając jeszcze 146 postanowiłem kupić 166, postawiłem sobie warunki:
musi być czarna z jasnym wnętrzem najlepiej beżowym, szukałem jej półtora miesiąca i trafiłem przypadkiem na ogłoszenie na otomoto, i jest dokładnie taka jak chciałem, kraj pochodzenia niemcy, na razie jestem bardzo zadowolony.