Trin... ja po prostu zmerzam do tego, że to jest tak, że każdy jeździ na tym co lubi. Jeden lubi oszczędnego dieselka, bez żadnego tuningu i kombinowania i cieszy sie z tego... Drugi zrobi jakis czip i ma fajne, ekonomiczne autko, z miłym momentem obrotowym i dość fajnie pędzące. Następnemu z kolei nie poodoba sie dzwiek diesla, kupuje sobie jakiegos "widłaka", tankuje sobie czystą benzynke i cieszy sie z jazdy. Przypuśćmy jego koledze spodobal sie samochod i chce takie same auto z takim samym silnikiem, lecz robi duze przebiegi i montuje gaz. Ma mocne auto, z milym dzwiekiem, a do tego ekonomiczne, co pozwala mu na utrzymanie takiego wozu. Następny z kolei kupi sobie 1.6 czy 1.8 w benzynie i równiez mu to wystarczy :-)
Wiec kazdy jeździ tym, co lubi. Ja osobiscie nie mam gazu, ale nie linczuje osob, ktore zamontowaly sobie LPG. Ciebie bawi jak ktos do mocnego auta wklada "kuchenke", mnie natomiast odwrotnie... czasami nie rozumiem osob, jak np. Do corsy 1.2 pakuje jeszcze gaz.... no ale tak jak pisalem, kazdy co kto lubi.
Pozdrawiam
Wysłane z mojego onetouch EVO7 za pomocą Tapatalk 2