Jak do tego doszedłeś?
Printable View
Jak do tego doszedłeś?
zakładając "na sztuke" stare węże oblepione taśmą aby były szczelne :)
Aha. To spoko.
Moja dalej dudni. Najgorzej na zimnym. Potem jest znośnie ale wiem, że nie powinno tak być. A to, że nie znam przyczyny doprowadza mnie do szału. Wkurwia mnie to niemiłosiernie!
i najlepsze, że co mechanik to inna teoria...jak sam człowiek nie sprawdzi to włosy idzie rwać z głowy tylko :/
No tak to właśnie jest. U mnie to raczej będzie co innego. Mam nadzieję, że po ściągnięciu skrzyni okaże się, że dwumas jest w milionie kawałków i po wymianie będzie cicho. O ile to może być wina dwumasy.
Sam nie wiem. Chwytam sie każdej prawdopodobnej historii:)
Myślę, też o wtryskach, ale silnik chodzi równo nie dymi ma moc więc chyba nie mam podstaw.
U mnie niby zatrzesie przy odplaniu i czasami jak gaszę. Jak mam otwarte drzwi przednie to wyraźnie drgają niezależnie czy silnik ciepły czy zimny. No i bardziej te dudnienie słychać w środku niż na zewnątrz. Jakby jakiś rezonans.
Wydech tez sprawdzałem i jest ok.
Dobra. Siedzę w aucie. Silnik odpalony zimny. Wciskając i puszczają sprzęgło natężenie dudnienia i wibracji zmienia się delikatne, a wskazówką obrotomierza rusza się minimalnie góra dół. Dwumas?
A jak delikatnie położysz nogę na sprzęgle to czuć na pedale drżenie?? Jeśli tak to wg mnie zamach.