Miało być nie inwestycja;) Chociaż spidera przetrzymam dość długo.Cytat:
Napisał MiLykie
Na Giulieccie straciłem mniej niż prognozował Eurotax także nie było tak źle.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
Printable View
Miało być nie inwestycja;) Chociaż spidera przetrzymam dość długo.Cytat:
Napisał MiLykie
Na Giulieccie straciłem mniej niż prognozował Eurotax także nie było tak źle.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
Łapiesz za słówka. Dobrze wiesz o co mu chodzi. Chyba że jesteś 12 letnim chłopcem... wtedy zwracam honor.Cytat:
Napisał MiLykie
Aaa, to rozumiem. Też tak to widzę. Zakup samochodu to prawie zawsze strata finansowa. Zarobić to można na tych 20-30 letnich i starszych, ale zakup nowego to są tylko koszty, a nie zyski, niestety. ;) Co nie znaczy, że nie warto, ale to inna bajka. Tylko trzeba się nauczyć godzić ze stratą i czerpać przyjemność. :)Cytat:
Napisał janek
Okazuje się, że dobrze zrobiłem, że się dopytałem, bo kolega miał na myśli, że to *nie* jest inwestycja.Cytat:
Napisał Olej555
A co jak jestem 12 letnią dziewczynką?
Ja domyśliłem się że chodzi Jankowi o "nie" inwestycje. Błędnie pomyślałem że powinieneś "nadążyć". Koniec offtopu.Cytat:
Napisał MiLykie
Ponieważ zakończył się kolejny miesiąc, czas na garść nowych danych sprzedażowych.
Najpierw USA: w kwietniu sprzedaż AR to 1847 samochodów, /łącznie od początku roku 7639/, z tego Giulii - 1123 szt, Stelvio - 702 szt. Tu jak widać ciągle sprzedaż Giulii góruje nad Stelvio /od początku roku 4208 vs. 3355/. Można już spokojnie powiedzieć, że za cały rok całkowita sprzedaż będzie >20.000, wersja optymistyczna to 25.000
Dla Europy całościowych danych za kwiecień jeszcze nie ma, sa jednak już dla poszczególnych głównych rynków /Włochy, Niemcy, UK, Francja, Hiszpania/ i wskazują one, przez analogię do podobnych danych z innych m-cy, że łączna sprzedaż może wynieść ok. 7500-8000 szt., co byłoby wynikiem nieco lepszym niż w kwietniu 2017 /7376 szt/.
Jednak struktura sprzedaży jest inna niż w Stanach - na podstawie danych cząstkowych styczeń-marzec, widać, że w Europie "wołem sprzedażowym" będzie zdecydowanie Stelvio /ponad 8000 sztuk/, niż Giulia /5215 szt./.
Z ciekawostek - sprzedaż "Miciaka" jest prawie taka sama jak np. w roku 2015, 2016 i 2017....
I jeszcze komentarz do jednego z poprzednich postów. Analiza danych sprzedażowych nie służy, przynajmniej mnie, utwierdzeniu się, że dobrze wybrałem samochód. Mam na tyle dobry "self-confidence", żeby całkiem spokojnie wybrać AR bez takiego wsparcia psychologicznego :D Nie oczekuję też, żeby AR sprzedawało więcej niż Skoda, Ford czy VW - broń Boże ! Ale jednak, coś muszą sprzedawać, żeby raz na parę lat wypuścić jakiś nowy model :) Dlaczego więc się tym nie interesować - w innych wątkach śledzimy testy czy też szukamy niedociągnięć w naszych ulubionych autkach, a tu przeglądamy tabelki.
Pozdrawiam i zachęcam do komentowania /za chwilę będzie 'mcwaw ględzi"/
Ględź ględź, bo jest z sensem i o cyferkach a nie o doopie maryni czy własnych odczuciach :)
Wniosek jest jeden. Nie mogliśmy znaleźć klienta docelowego dla giulii bo był na statku do USA :)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Być może my jesteśmy krótkowzroczni - Mercedes, BMW i inni starają się cuda wymyślać, żeby mieć to coś w swojej ofercie, a FCA widzi, że społeczeństwa bogacą się i coraz bardziej stać nas (ogólnie ludzi) na ekstrawagancje i coś drogiego, ale niepowtarzalnego, z roku na rok ten trend się umacnia - a odpowiedzią ma być marka ALFA ROMEO - i ma być droga, wyjątkowa, pożądana i kropka. Bedą rozwijać nowe modele, inwestować w nią, żeby za kilka lat zacząć zarabiać na niej konkretne pieniądze. Obecna rentowność AR jest drugorzędna - w FCA mają w swoim portfolio masowego FIATa, legendarnego JEEPa, nijaką Lancia'e, ekskluzywne Maserati, szałowe Ferrari itp. Mogą pozwolić sobie na ekstrawagancję z AR i to robią - więc cieszcie się, że macie Alfę Romeo, a nie płaczcie i nie podliczacie ich, bo to nie Wasza broszka.
Ja też mam gdzieś te wyniki sprzedażowe AR - mam na myśli moje emocje do tych tabelek - w FCA zapewne wiedzą co robią - ich sprzedaż, ich kasa - a swoją drogą cieszę się, jak ludzie robią zdjęcia mojego Stelvio na mieście :) Więc fajnie, że nie ma ich za dużo.
Wreszcie można coś poczytać, nie tylko narzekanie że Alfa tonie itd. Firma zrobiła 2 świetne modele, które nie muszą obawiać się konkurencji. Julka Q to Alfa która powaliła na kolana nie tylko miłośników marki, ale i narobiła tego czego potrzebowała marka Alfa Romeo. Zaczęto głośno mówić o firmie . Co do sprzedaży to temat jest fajny i bardzo mnie ciekawi ile Alf uda się sprzedać w tym roku.
DziękiCytat:
Napisał andrzej1980
Mam nadzieję, że czegoś więcej o kolejnych modelach AR dowiemy się 1 czerwca, gdy odbędzie się konferencja koncernu FCA z przedstawieniem strategii do roku 2022. Wg wypowiedzi Sergia M. można się spodziewać aktywniejszego działaniana "odcinku chińskim":
https://www.just-auto.com/interview/..._id181566.aspx
czego potwierdżeniem była niedawna wystawa samochodowa w Szanghaju, z wyraźną ekspozycją marki AR
http://www.hurtidetal.pl/article/art...to-china-2018/