Wiec pokazalem to mojemu znajomemu co sie troszeczke zna i potwierdzil, ze jest inny odcien tarczy i jest to lekkie "przegrzanie", zuzycie klockow tyl 2x niz przod, zatem wnioskuje jazde z klockami przy tarczy.
Tak wyglądają moje tarcze. Poproszę o opinię ekspertów :D
Samochód stał tydzień w garażu i przejechał potem 10km po mieście :)
Załącznik 254199
Załącznik 254200
Załącznik 254201
Załącznik 254202
hmmm, coś nie czuje tego. Miałem już przygodę z zaciskami, które nie odpuszczały, i tarcza nadal było lustro z fioletowym przebłyskiem, a chwilę tak jeździłem, zanim się połapałem. Po testowej, spokojnej przejażdzce praktycznie bez użycia hamulców, przednie tarcze - letnie, tylne gorące tak, że biło od nich żarem na pół metra.
Tak sobie teraz przypomniałem jedna rzecz. Po tym jak odebrałem RAV4 z salonu to zadzwoniłem do ASO by umowic sie na regulację hamulca ręcznego (manualny). Strasznie słabo działał. Dostałem odpowiedź, że regulacja odbędzie się przy pierwszym przeglądzie bo jak zrobią to przy nowym samochodzie to przegrzeją się tarcze i zużyją szybko klocki. Nie wnikałem o co dokładnie chodziło. Teraz chyba zadzwonię i się podpytam.
TAK! Potwierdzam, też na jeździe testowej dostałem takie info. W trybie D autko co jakiś czas przysuwa klocki do tarczy aby delikatnie przeczyścić układ hamulcowy.
Poza tym w trybie A hamulce są serio odłączone (skrzynia też - efekt żeglowania) - to akurat mogę w 100% potwierdzić bo podczas docierania auta jeździłem głównie w tym trybie i na trasie podczas jazdy (S7 dwu pasmówka) jak mi auto wyjechało na lewy pas i musiałem ze 120 km/h zejść do 100 to pierwsze wciśnięcie hamulca nic nie powodowało (jedynie załączenie skrzyni) a dopiero potem auto zaczynało hamować - bardzo tępo (tak jakby auto stało całą noc). Nie jest to jakaś wada a jedynie warto mieć to na uwadze bo można się zdziwić i wjechać w tira...