Na chwilę obecną jak dla mnie ok. Na razie to co robili zrobili jak powinni, więc nie mogę złego słowa powiedzieć. Dodatkowo zawsze auto zastępcze jeżeli chciałem. Co do autoryzacji na Q to chyba nie mają, nie sądzę przynajmniej
Printable View
Jeszcze napisz tylko czym jeździsz - bo już rodacy wysprzątali szroty amerykańskie i europejskie i o ile w fabrycznym Q to rzeczywiście byłaby wpadka, o tyle w złomie powypadkowym z USA to raczej cud, że te hamulce dotychczas jakoś działały... Wtedy dopiero będzie wiadomo czy fabryka próbuje zabić Ci rodzinę, czy Ty sam.
[MENTION=83270]Nemiroff[/MENTION] daj znać jak będziesz miał coś. To znowu wyglada na zanieczyszczenia płynu hamulcowego albo faktycznie software
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk