Znaczek czy silnik? Bo to jest różnica...
Printable View
Znaczek czy silnik? Bo to jest różnica...
Piszesz o Busso czy ja czegoś nie rozumiem?
No cóż, nie każdy musi wszystko rozumieć. Tym samym sposobem większość mijanych ludzi na drodze nie jest w stanie zrozumieć chociażby dlaczego kupiłeś Giuliettę. Mogłeś mieć w tej cenie golfa, czy tam innego hyundaia. Albo dwie dacie. I byłbyś gość, a nie jakiś włoski badziew.
Ba! Mógłbym mieć wyklepane A4 i być półbogiem na wiosce :).
CZARNY passat b5 w tedeiku- mmmmmmmm to jest to... Co z tego , że dom sie sypie i syf na podwórku... mosz pasata, mosz szacunek u każdego wieśniaka czy to ze wsi czy z miasta...
viva Alfa Romeo!
W cenie giulietty reczej nie miałbyś a4 (no chyba że mowa o starym nie nowym z salonu:))
- - - Updated - - -
busso nie busso zapnij mu przyczepke i 20l/100 pęka lekką noga - sprawdzone prawą stopą:)
- - - Updated - - -
Wybacz, ale nie musze sie dowartościowywac, wystarczy dobry, prosty i sprawdzony jtd - ponad 3 lata i pareset tyś km bez problemów o czymś świadczy.
- - - Updated - - -
Myślisz, że tym stwierdzeniem jesteś lepszy od kolegi w owym pasacie z tdi na pokładzie? Zniżyłeś sie do jego poziomu. Wystarczy poczytac opinie na wszelakiej masci vw o alfie - po co sięgac ich poziomu? Czyli dna.
Dobra nie odbiegajmy od tematu.
Odnosnie przebiegu w dieslach to miałem dwa i w obydwu przebiegi potwierdzone w ASO - o czymś to świadczy jednak.
===proszę o usunięcie postu====
Zgadza się, ja rocznie za 2.4 JTD płacę 375 Euro (jest to dodatkowa opłata Strassesteuer - czyli podatek drogowy) Jest to naliczane od pojemności silnika, rodzaju paliwa oraz zastosowanej normy Euro 1,2,3 bądź innej im starsza norma tym więcej płacić trzeba. Co nie zmienia faktu, iż mając benzynowy silnik też trzeba owy podatek płacić, tylko dużo mniejsza kwota wtedy jest.