Napisał
alces1
Trochę czasu upłynęło od mojego ostatniego postu w tym temacie. Przez ten czas obserwowałem, sprawdzałem, testowałem metody najlepszego rozruchu 159 1.9 JTDm.
Obecnie doszedłem do takiej "wprawy", że odpalam bez zbędnego telepania autem.
Sposób prosty i w zasadzie opisany powyżej. Zimny silnik odpalam następująco: włączam zapłon, wyciskam sprzęgło i czekam kilka sekund, żeby świece zagrzały. Za każdym razem odczekuję jednakowo długo (do uruchomienia się radia - przez to wiem, jak długo czekać i ten czas okazał się optymalny), a następnie wciskam START, przy czym kręcę rozrusznikiem troszeczkę dłużej niż kręciłem wcześniej (będąc przyzwyczajonym do silnika benzynowego).
Odkąd odpalam w ten sposób, nie mam z tym żadnych problemów.
Pozdrawiam.
- Rafał