Pewnie, lepiej zarzynać inne auto niż swoje :D
Printable View
też jestem na tak.
A wiesz chociaż że na zlocie będziesz zieloną 164 w automacie?
RWD, lekka buda. Też uważam, że lepiej, bo będzie można jechac na max. No może na półmax- i nie wyłyszą opon ludzie w swoich Alfach, bo na ostatnim zlocie już były gdybania "ciekawe co będzie jak deszcz spadnie i trzeba będzie do Stanicy jechac"
Ja jestem za Fiatami 125p.
Kielce fajna opcja, ale z tego co się orientuje strasznie ciężko z terminami i wbiciem się.
Nie raz z Klubem (ARKKielce) chcieliśmy coś zorganizować - bezskutecznie.
Fajnie byłoby wykombinować coś w środku PL, wtedy ludzie z północy jak i południa mieliby mniej więcej tyle samo drogi.
pozdrawiam
hmm szczerze to ja wole jechać swoim autem. Wiem tez ze wiekszość będzie wolała jechac wynajetymi autami.
Widzicie sprawa jest taka że wynając auto można zawsze a zebrac kilkadziesiąt osób żeby jechac po torze swoim to juz nie tak łatwo. Gokartów tez jest cała mase i wiem że jazda nim - dlatego że moge sobie na to pozwolić zawsze i samemu- nie sprawi takie frajdy jak sprawdzenie siebie i swojego samochodu. Oczywiscie mamy demokracje wiec będzie jak życzy sobie wiekszość. Ja jestem za torem asfaltowym i swoimi samochodami. A żeby rywalizacja była ciekawsza można zrobić grupy np do 100 ps do 150 do 200 ps i jakoś to podzielić żeby była rywalizacja - czego w tym roku trochę zabrakło.