Saab to zupełnie inny klimat, co nie znaczy że gorszy :) Też mi się niektóre modele podobają... 93 aero, nowe 95... wizualnie są ciekawe, z prowadzeniem podobno różnie - nie wiem, bo nie jechałem. Jechałem za to kiedyś starym 900 w wersji TB 180KM (koleś nieco podkręcił fabrykę) i do dziś pamiętam jak to szło! Auto ciężkie a mimo to wyrywało pięknie do przodu - a najlepsze było to, że spalanie średnio wychodziło 10 litrów - ale to nie w Polsce, więc warunki inne :)
Tak, czy inaczej 166 na Saaba na pewno nie zamienię, aczkolwiek szanuję markę.