Napisał
Tytus9
Mnie się najbardziej podoba moja wersja Alfy. Strasznie zależało mi, żeby to była wersja poliftowa, ale nie ta z dużym scudetto. Najbardziej chciałem taką między 2000-2004r. no ale nie ma co być zbyt wybrednym kupując używane auto, a auto rzadko spotykane to już w ogóle. Zwłaszcza, że mi się udało ze wszystkim oprócz felg ;)
Co do silnika to ja znalazłem informację, że od 96 do 2000 był jeden, a potem był drugi słabszy o mocy 218KM. Widocznie mój serwis jest niedoinformowany.
To o czym piszesz brzmi niezwykle kusząco, ale nie zamieniłbym skrzyni 6-biegowej, żeby cofnąć te wszystkie modyfikacje ;) Z 5-tką to trochę żal... Jeździłem Alfą starych, to był JTS 2.0, tam też jest 5-tka... już przy tych 165KM przełożenia były moim zdaniem nieadekwatne, a przyspieszenie mogłoby być jeszcze lepsze. Nie wiem jak to jest w 3.0 ale podejrzewam, że też nie najlepiej. I tak najgorsze rozwiązanie zrobili w Mustangu GT z 2004r gdy do silnika 4,6l wrzucili tylko 5 biegów. Zdaję sobie sprawę, że u nich było to odwołanie do tradycji i nawiązanie do 4 długich przełożeń w klasykach, ale mimo wszystko...