Dokładnie stary aku wytrzymał 4,5 roku - kupiony 06.11.2016
Printable View
Dokładnie stary aku wytrzymał 4,5 roku - kupiony 06.11.2016
a no to nienajgorzej jak na jezdzenie na krotkie odcinki, myslalem ze 3 lata sugerowales dla nowego na bazie wyniku obecnego. mi najdluzej 8 lat wytrzymal (polonez) ale ktos z forum napisal 12 lat w 166 bodajze
No jak nowy tyle wytrzyma będzie ok
Może wytrzymać tyle i znacznie więcej, należy go "tylko" właściwie obsługiwać. Dobry prostownik mam na myśli.
Teraz jest nakaz jazdy na światłach nawet w dzień (zwiększenie zapotrzebowania na prąd) i jeśli ktoś robi krótkie trasy to może nie doładowywać akumulatora, do tego zima i aku traci na pojemności.
Prostownik to dobry pomysł, podładować przed i po zimie na nowy sezon..
Zastanawiałem się swego czasu czy większy alternator nie załatwił by tego problemu (krótkie odcinki i jazda na lampach) u siebie mam 100A natomiast można wsadzić 120A lub 140 ale ten ostatni ma większe mocowanie i nie podejdzie do 1.9 8v jak u mnie.
Większy alternator powinien załatwić problem dokładania dodatkowych sprzętów jak bose, grzane fotele itp..
No właśnie ja też podokladalem grzane i w pełni elektryczne fotele, el.skladane lusterka. Co prawda podgrzewania foteli nie używam, w zimie raczej nie włączam podgrzewania lusterek i szyby żeby właśnie oszczędzać Aku. Robiłem to tylko na dłuższej trasie. W tym roku to w ogóle auto raczej przestało cała zimę. Nie wiem czy 1 tys km zrobiłem
To zależy ile zapasu jest na obecnym alternatorze. Bo wymiana alternatora na mocniejszy, gdy ten mniejszy ma jeszcze zapas, nie ma sensu.
Podgrzewania lusterek i szyby nie dokładałem więc wiesz. Składane lusterka używam i elektrykę foteli również. Foteli nie włączam bo nie nam gdzie nawet bo zanim się zagrzeja to już gaszę silnik więc po co mam obciążać akumulator i alternator jak i tak to bez sensu?
- - - Updated - - -
Grzanie włączam jak jadę jakaś trasę w zimie conajmniej te 30 km. W mieście co mi to da, że włączę jak nawet nie zdąży się zagrzać bo już gaszę. Ja nie mieszkam w metropolii która żeby przejechać to zejdzie conajmniej 30 minut tylko w małej dziurze gdzie z jednego końca na drugi jadę 5-10 minut
Ogólnie to akumulator w obecnych czasach to jak ze wszystkim co byśmy nie robili poza fabrycznymi rzadko wytrzymuje ponad 5 lat zwłaszcza w dieslu, a dodtkowo raczej większość zmienia już wtedy auto (chociaż może poza alfami). Dla 1.9 JTDm optymalnym będzie akumulator w okolicach 80Ah z prądem rozruchowym ok 700A. Jeśli nie kupimy najtańszego noname, a coś w miarę markowego ( ja z własnego doświadczenia preferuję Bannera, Molla, ale jest też kilka naszych krajowych poza Centrą i Sznajderem) to przy normalnej eksploatacji na pewno wytrzyma te 5 lat. Myśląc o normalnej eksploatacji szczególnie przy jeździe na krótkich odcinkach na pewno trzeba taki akumulator okresowo sprawdzać i doładowywać, bo w przeciwnym razie czego byśmy nie zamontowali to i tak doprowadzimy go do przedwczesnej "śmierci". Za duży akumulator nic specjalnie nie wniesie poza większą ceną, a z pewnością będzie trudniejszy do doładowania przez auto. Większość problemów z akumulatorami wynika z problemów z instalacją w aucie (dodatkowy pobór na postoju, niedoładowywania itp). To tylko takie moje przemyślenia i własne doświadczenia z życia.
Ja w moich obu Alfach mam Centry i złego słowa o tych aku nie powiem i zgodzę się z Czarnym, że 75 Ah do JTDM to optymalny wybór.
80 Ah wstawiłem jako graniczną i punkt odniesienia, a różni producenci mają swoje skale pojemności. Osobiście mam 76Ah Bannera, a Centrę podałem jako odnośnik, że istnieje też paru innych polskich producentów. Ogólnie przy globalizacji nie da się chyba już określić, gdzie dany producent zamawia lub produkuje akumulatory, a to jednak raczej ma znaczenie.
Centra to nie jest polska firma ;)
Teraz to mnie zabiliście,że Centra nie jest już naszą firmą ...Coś w tym kraju jest jeszcze "nasze" ??
Doskonale o tym wiedziałem kupując Centrę...Wiem, że są w rękach amerykańców. Po prostu mam sentyment do loga i samej marki. Ciekawostką jest to, że obecny właściciel centry celowo zostawił nazwę z powodu właśnie rozpoznawalności marki na rynku i robiąc jakieś badania wyszło mu, że handlowo straci działając pod swoim logiem.
Jestem na etapie zakupu akumulatora, Exide 77 ah który mam zamontowany, zaczyna klękać tj. już ma około 5 lat i ładuje go co 2/3 dni ażeby było z czego odpalić. Dodatkowo po tygodniowym postoju uratowały mnie kable rozruchowe.
Zastanawiam się nad zakupem akumulatora amega 7 75ah z prądem rozruchowym 790a! Taki prąd rozruchowy uzyskuje się przy akumulatorach o pojemności około 80ah ...
Macie doświadczenia z tymi akumulatorami czy jednak używać nadal kupić kolejnego exida?
Ceny porównywalne
Link do amega https://www.sklep.amega-akumulatory....790a-p-34.html
Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka
Czy do 2.0jtdm będzie dobry akumulator 84ah bannera? Mam możliwość kupić w okazyjnej cenie i niestety nie ma mniejszej pojemności.
Wszyscy szukają jak największej pojemności a Ty odwrotnie?
Zalecany jest od 70 do 82 dlatego pytam
Bierz spokojnie 84 Ah. Im większy tym lepszy.
Dzięki wielkie
Niestety to często powielany mit!
W przypadku samochodów, które mają zwykły alternator podający ciągle ~14,4V (AR 159), oraz tych z kompensacją napięcia ładowania w zależności od temperatury akumulatora/otoczenia zawsze lepiej mieć akumulator o większej pojemności (najlepiej z kratkami w technologii odlewanej).
W takim przypadku teza "niedoładowywania akumulatora bo jest za duży", praktycznie nie istnieje (trochę inaczej jest w nowszych autach, które "liczą prąd").
Producent wkłada mniejsze akumulatory, tylko ze względu na optymalizację kosztów produkcji samochodu!
Macie jakieś opinie na temat akumulatora firmy Grom. Ma 3 lata gwarancji.
Gość w sklepie z akumulatorami polecał
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka