Tak to zazwyczaj jest z tymi naszymi ślicznotkamiCytat:
Napisał Seraf
Printable View
Tak to zazwyczaj jest z tymi naszymi ślicznotkamiCytat:
Napisał Seraf
A w dodatku to ma Recaro siedzenia i jest to Q4... za te pieniądze to chociaż na części była by opłacalna...Cytat:
Napisał pc114
Oglądał to gość dość rzetelnie i opisał tak;
Mateusz Chylak "Obejrzałem tego złoma. Auto po mocnym dzwonie prawą stroną do tego stopnia że prawa przednia podłużnica jest cała w spękanej szpachli zresztą podobnie jak cały prawy bok i o zgrozo dach. Zderzaki i dokładki do wymiany lub do klejenia. Fotele niby recaro ale z wypruta wiązka i bez przełączników. Alufelgi są w miarę. Auto absolutnie nie nadaje się do odbudowy a jako dawca to nie wiem czego bo nawet napędu nie ma. Silnik był bez korka od wlewu oleju. 164 z taką ilością spękanej szpachli i ogólnie tak zniszczonej jeszcze nie widziałem. "
Sam byłem zainteresowany bo mam 2 szt q4 w czesciach.
Niekompletne recaro to problem coś dokupić - brak tylnego napędu i buda do kasacji - 1500 zł max w/g mnie a reanimowałem już różne wynalazki !!!
No to klops klopsiwo, ciekawe co faktycznie z autem było robione
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Też oglądałem to auto i chcę dodać coś od siebie:Cytat:
Napisał Rafał
1. Prawa przednia podłużnica jest mniej więcej do połowy w szpachli. Mocowanie kielicha wydaje się nie ruszane. Niestety w 164 czy Cromach podłużnice są bardzo blisko błotnika i uszkodzić je może wcale nie jakieś mocne uderzenie. Jak rzeczywiście wygląda podłużnica tego nie wiem - trzeba by ją mocniej opukać wkrętakiem i zobaczyć co zostanie :) Tylny błotnik w szpachli - zgadza się, ale to poszycie zewnętrzne i standard napraw blacharskich sprzed 10 - 15 lat (szpachla natryskowa). Wgniotka na dachu - według mojej oceny nie ma związku z kolizjami auta - po prostu coś spadło na dach.
2. Auto stało ostatnie 6 lat - ważne, że zderzak są całe, pewnie wymagają jakiejś regeneracji, ale według mnie w tej kwestii tragedii nie ma.
3. Foteli dobrze nie oglądałem, bo przedni drzwi się nie otwierały, ale nie zauważyłem, żeby to było recaro z elektryczną regulacją - tutaj się nie upieram, może źle spojrzałem, a moje zdjęcie tego nie obejmuje.
4. Co do napędu, to tylny dyfer i półosie są. Nie wiem czy jest wał, bo trawa zbyt wysoka, a auto zbyt nisko.
5. Silnik był z korkiem oleju, a wyjęty był bagnet (i leżał na podszybiu).
Też różne wynalazki reanimowałem i według mnie jest warta tej ceny (po negocjacjach do zabrania za 4 500 PLN). Samo recaro i alufelgi są tyle warte. Oczywiście najlepiej, żeby ktoś to zreanimował - szacuję, że stan jeżdżący otrzymamy po włożeniu 30k PLN, a jeżdżący i wyglądający po włożeniu kolejnych 20k PLN.
Czy warto? Według mnie już teraz każdą Q4 warto reanimować.
W fotelach brakuje całego sterowania nimi stąd nie widziałeś tego ;)
Każdy inaczej patrzy i inaczej dzieli auta które są do uratowania, a które nie.
Ja miałem okazję mieć na własność kilka sztuk 164 (ogólnie wszystkimi moimi 164 zrobiłem ok 50 tyś km) a obejrzałem pewnie z 20-30 przez ostatnie 2-3 lata i naprawdę takiego złomka jeszcze nie widziałem.
Rafał miał na pewno więcej 164 niż ja i wie jeszcze lepiej co warto ratować a co nie i chyba jest jedyną osobą w Polsce która dałaby radę odbudować te auto.
Ja podsumuję tak: kupujemy tą 164 Q4 za 4500 zł(a propo to nie wiem komu łaskę robi właściciel z tą ceną) wkładamy ok 40-50k PLN przy okazji remont trwa kilka lat i wiele nerwów związanych z brakiem części i użeraniem się z pseudomechanikami już pomijam kwestie rozwodowe z żoną hehe
całość historii kończy się tym, że wydajemy na auto ok 60k PLN i plujemy sobie w brodę że nie kupiliśmy w okazyjnej cenie auta od Rafała: https://sprzedajemy.pl/alfa-romeo-16...a9f-nr53974682 lub innego w cenie europejskiej ;)
Ja remontowałem i remontuję nadal auta(choć w lepszym stanie niż kiedyś jak człowiek był młody i głupi hehe) i doskonale wiem, że nigdy nie mieścimy się w zakładanym budżecie i wychodzą jakieś dodatkowe wydatki, a na koniec wychodzi, że trzeba było odłożyć jeszcze przez kilka miesięcy trochę kasy i kupić nawet najdroższy egzemplarz, ale po prostu wsiąść i jechać, a przede wszystkim cieszyć się autem od dnia zakupu anie za każdym razem jak widzimy auto przypominać sobie ile to było walki przy remoncie ;)
Kudre jakbym to ja pisał heheheh Z wiekiem człowiek powinien być mądrzejszy ! podobno tylko nikt nie mówi z jakim wiekiem. jak skonczyłem 40 to taki jakiś bilans sie pojawił ze zmarzniete nerki i widmo rozwodu - nie są warte ratowania pewnych nawet najfajniejszych Alf!!! Hehe Alfaholizm ma swoje granice--- MYślałem że tego głośno nie powiem heheheh. A jednak - Ave [notranslate]Alfa[/notranslate] - jak ktoś kupi tą q4 chetnie pomoge z częściami i radą ale palca tam nie wetknę :)Cytat:
Napisał Seraf
Chyba przesadzacie trochę z kosztem remontu...
Wysłane z mojego HTC Desire 320 przy użyciu Tapatalka
Jest takie przysłowie Pokaż mi swoje auta a powiem Ci jakim to fanem sknerą jesteś .....
Każdą część? Nie, nie kuś, bo nie zauważyłem, bym z wiekiem mądrzał :PCytat:
Napisał Rafał
Jak dla mnie to oczywiście, że ekonomicznie wygrywa [notranslate]Alfa[/notranslate] Rafała, ale z drugiej strony świadomość, ze uratowało się Q4 od zgniatarki - bezcenna ;)
Można kupić i mieć. Auto nie musi jeździć.
To taka moja mądrość życiowa. Sporo zdrowia mi zaoszczędza :P
O, dzięki za podpowiedź premek! Czasem to i dobrze mądrego posłuchać. :DCytat:
Napisał premek
Jak coś , mam czesci do AR 164 2,0 TS przedlift ale silnik juz poliftowy na handelek
Ku pamięci - zakończenie aukcji 30.11.2017.Cytat:
Napisał stuntmachine
Interesujące ogłoszenie aczkolwiek brak tablic i nic nie pisze o dokumentach: https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...5-IDq79l3.html
Zakończona - niesprzedana. Btw. Tam nie było jakiejś niższej ceny?Cytat:
Napisał stuntmachine
Widzę że się w końcu moja była czarna q4 się sprzedała :)
To moja była alfa, kupiłem ją rozbitą i przez rok składałem, szpachli było co nie miara ale finalnie wyszła ok. Napęd był odłączony więc paliła laczka okrutnie :) Wyrwałem na nią spora fajnych lasek :) oczywiście jak każda z moich alf psuła się na potęgę i w końcu dałem spokój. Ok 10 lat temu poszła za psie pieniądze do koleżki ze Stolicy.
Kupiłeś tą sprowadzoną 2,3, czy cztery lata temu co opisywałeś ?
Nie, tamtej nie kupiłem. Była za bardzo zmęczona i wymagała zbyt dużego wkładu oraz czasu. Z wiekiem ( i doświadczeniem) wiem że lepiej dopłacić i wziąć coś lepszego a nie skarbonkę
Czyżby zachód europy zaczynał wykupować cenne auta z Polski? Brakuje mi dopisku Polak płakał jak sprzedawał :D
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Al...248174823.html
Zdziwię Cię ale tak. Mój Tata sprzedał do Włoch Fiata Panda 3 1.3Mjet 4x4 z 2013. Cena takiego auta względem reszty świata dzięki temu że nasz rynek jest zalany wszechobecnym złomem często z świeżymi rocznikami ma bardzo zaniżone ceny nawet aut bezwypadkowych. Dla tego też nie uszkodzona Panda 3 z przebiegiem 48000 km we Włoszech byłą warta 3/2 tego co na polskim rynku. Nie dość że mieli młode jeszcze wtedy auto z niewielkim przebiegiem i dobrej opcji wyposażenia to mogli wystawić ją na włoskim rynku w śmiesznie niskiej dla nich cenie ciągle zachowując całkiem dobry zysk.Cytat:
Napisał Seraf
I tak Polak mianowicie ja płakał jak to się sprzedawało. Nie stać mnie było na jego odkup a Panda 4x4 to najfajniejsze auto jakim jeździłem. Wiem że to forum Alfy ale to autko było niesamowite w każdym aspekcie poza komfortem.
Co to w ogóle za wersja 132KM? Chyba nawet kiedyś sugerowałem, że sprzedający nie wie co ma, ale widzę, że kolejny upiera się przy tej wersji(choć uzasadnienie chybione, bo przecież prawie wszystkie 33 miały podwójne gaźniki).Cytat:
Napisał Seraf
http://allegro.pl/alfa-romeo-sud-901...1.html#thumb/7
A tak a propo chce ktoś zdrową budę od 33 wersja Imola?
W jakim stanie goła bude czy masz coś do niej ? :DCytat:
Napisał Seraf
Mam czarną budę do Imoli kompletną (ze zderzakami, lampami, maską silnika, tylną klapą i drzwiami, nawet szyberdach jest) ale ze zdemontowanym przednim zawieszeniem, silnikiem i skrzynią biegów - to wszystko jest oddzielnie.
Do tego jakiś silnik 1.3 lub 1.5, 2 skrzynie biegów z półosiami, 2 sztukli drzwi, tylna klapa ze spoilerem, 2 x wnętrze do Imoli itp.
Zdrowa buda nawet nie ma kapki rdzy w okolicach wlewu paliwa i podnosiłem ją za pkt mocowań do lewarka i nic nie wpadało itp.
Oczywiście mam dokumenty do tej zdrowej budy. wg nr VIN jest z 1991 roku.
Plus sam mam zieloną 33 1.5 do remontu blacharskiego, ale chyba ogłoszę wszystko w pakiecie to ktoś połączy zdrową mechanikę ze zdrową buda i będzie fajna 33.
ktoś chętny na speedliny 16 cali od Q4 do malowania cena do uzgodnienia
Te akurat barzo by mi się podobały (bo nie mam 17" papierach więc chyba zrezygnuję z felg z GT), ale teraz trzeba doprowadzić auto to ładu technicznego a upiększanie musi poczekać :(Cytat:
Napisał malymariusz
Wiśniowa 164 z jasną skórą:
https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...tml#abba1ed0b6
Felgi do suda lub 33
https://www.olx.pl/oferta/alufelgi-z...tml#7737a13958
Czy aby na pewno te fotele są od 164?
Raczej ze 166...
pakiet do silnika Vm 2,5 td ze 164 , 155 turbina, rozrusznik,alternator,intercooler,wtryski cena 500zł za całość
Rozważam sprzedaż
http://www.auto.pl/?kod=165h71
https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-an...64046-216-1033
Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka
Sprzedam zderzaki 164 QV Q4 przedni tylny i nakładkę progową. Posiadam jedna stronę druga zaginęła kolor coś niebieskiego cena do uzgodnienia. Zdjęcia na pocztę
Mam do sprzedania dwie nowe przednie sprężyny dla 164 Super - KYB RA1002 - przeznaczone dla TD ale powinne pasować też do innych motoryzacji (tylko będą sztywniejsze). Cena 400PLN razem za obie sztuki, mogę podrzucić na trasie Ostrava -> Katowice -> Bielsko Biała -> Cieszyn.
Proszę o zdjęcia dokładek do qv oraz cenę . Dziękuję