Co do Delty to ciekawe czy zrobią nową integrale...
Widziałem, że są jakieś koncepcje
Printable View
Co do Delty to ciekawe czy zrobią nową integrale...
Widziałem, że są jakieś koncepcje
Nie jest brzydka - zgoda, ale jest mało alfa romeo w tym.
A cała sztuka w tym, żeby było i pięknie i alfa romeo
brawo Fiergloo:) podpisuje sie ręcami i nogami.
czerwona jakby lepiej już wyglądała:
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga...1494ruote1.jpg
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga...uote/149_1.jpg
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga..._anteriore.jpg
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga...49_plancia.jpg
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga.../149_retro.jpg
http://www.alfablog.nl/wp-content/ga...editoriale.jpg
W tym kolorze już nie wygląda jak mumin a nawet jakiegoś charakteru nabrała. Przód mi bardziej się podoba niż tył zerznięty z innych marek. Wnętrze trochę słabo jednak wypada, może to wina kolorów.
Niech Mod zmniejszy obrazki bo za cholere nie doszukałem się tej opcji :thank_you2:
Taki czerwony mumin :P . A wnętrze potwierdza regułę polityki AR- już gdzieś takie wnętrze widziałem.
Przez da Silve VW się robi bardziej włoski niż Alfa, naprawdę jakoś Golf VI bardziej mi przypada do gustu niż 149. :O . Co nie zmienia faktu, że VW i tak nie kupię.
Pisałem kiedyś taką pracę o historii Golfa i akurat IV o najnudniejszy samochód w historii motoryzacji, a na pewno w historii Golfa!
fiergloo
myśle, że musisz sobie przyznać ostrzeżenie i 8 pkt za wulgaryzm "gó***".
Czytałem kilkadziesiąt Twoich wcześniejszejszych postów i są tak proste, że oczywiste jest iż powinieneś moderować w VW-klubie lub Renault-klubie. Idziesz na ilość, a nie na jakość.
Alfa Romeo tym się różni od VW, że pierwszy jest Samochodem dla Pasjonatów, a drugi to Samochód-AGD (gdzieś się przemieścić, coś przewieżć, itd).
Jeśli chodzi o Milano to zdjęcia nigdy nie oddają rzeczywistego piękna.
Tak było teżz Mito.
Mito nie jest piękne ani na żywo ani nie było piękne na zdjęciach. Hnnn..czerwona faktycznie nieco ciekawsza, ale.. te rogi na przodzie zderzaka u dołu..co to jest? na naszych krawężnikach to będzie pierwszy element do obtłuczenia..
A przód dalej jest muminem. Przy 159 i brerze to wielki, gamoniowany, wystraszony, pluszowy mumin:)))))
Górnik nie jest wulgaryzmem. Nie żebym robił z Ciebie głupka, ale z jakiś względów jest to wygwiazdkowane. Ja tu osobiście wulgaryzmów nie widzę.
Alfa jest dla pasjonatów i nie mam ku temu wątpliwości, Golf jest autem dla mas. Tu się zgadzamy, ale stylizacyjnie Alfa już tak bardzo się nie wyróżnia. Na szczęście zostało scudetto- jedyny wyróżnik, który przyłożony do Golfa VI sprawiłby, że całe forum zmieniło by zdanie na temat tegoż niemieckiego auta. No może nie całe. Gdybyśmy się wszyscy zgadzali forum było by nie potrzebne. Wyzbywając się wszelkich sentymentów i zasłaniając znaczek stylizację 149 spuściłbym po brzytwie. Nie podoba mi się.
159 to ostatnia piękna Alfa. Do tego czasu. Mam nadzieje, że mitycznego już nie mal 169 nie zrobią pseudo 8C.
kim kolwiek ten Figaroo jest - od takich rzeczy jest PW, a nie ogólny. Skoro tak bardzo razi Cię słowo na g i wypominasz innym brak poziomu to sam daj przykład i nie rób osobistych wycieczek nabijając sobie licznik postów, robiąc tym samym OT.Cytat:
Figaroo - jak byś miał jakiś poziom, to byś się powstrzymał od tych głupawych postów, szczególnie, że jesteś moderatorem.
Figaroo - jak byś miał jakiś poziom, to byś się powstrzymał od tych głupawych postów, szczególnie, że jesteś moderatorem.
Co do VW i AR z przykrością muszę stwierdzić że Scirocco widziane na żywo wcale AR nie ustępuje, zapewne jest porównywalny cenowo, no jeśli wierzyć stereotypom być może bardziej niezawodny choć to wcale nie musi być prawda. Co do 149 najbardziej razi mnie scudetto jakieś takie kanciaste w rogach. Górny zespół odbłysników w reflektorach jest taki sam jak w Mito, tylko że tam są dzienne a tutaj zastępują je diody (IMHO festyn ale tak samo sądze o Audi). Zapewne tam gdzie w Mito są dzienne w 149 będa kierunki. Faktycznie z tym mogli sie troche wysilić. Trochę chyba większa soczewka od swiateł mijania. W środku dużo zapożyczeń z Mito a nawet Grande Punto. Zespół przycisków po lewej stronie kierownicy, przełacznik DNA ( z tego wniosek że tym aucie będzie). Żeby to sie sprzedawało nie może być droższe od Bravo i w ogóle konkurencji podobnie jak Mito a pewnie o to chodzi .A tym samym stanie się autem jednym z wielu. Z jednej strony smutne a z drugiej więcej osób będzie mogło to kupić. Ale jak tak na chłodno patrzę na 147 to też w środku szału ni ma tyle że to już prawie historia.
chyba nie miałeś na myśli tego aby każda miała przód ( bo tak naprawdę sprawa rozbija się raczej o przód i kształt lamp) jak 159/Brera. Jakiś rozwój musi być. Niestety styliści od fiata widzieli to tak :( Oby kolejna rodzina, czyli następczynie 159 i 166 pokazały klasę i nowego ducha nie rozciągane 8c. Z okazji 100 lecia mogliby wrócić to jakiegoś klasycznego modelu i na nim oprzeć wygląd, na przykład przód Montrela :)
panowie, po pierwsze mam gust jak Górnik Fiergloo:) po drugie... owszem, mityczna 169 będzie rozciąganym 8C. Od kiedy wszedł limitowany 8C od razu było czuć, ze cele są dwa:
a) podnieść prestiż samej marki (wiadomo, maserati czy inne lambordżinie puszczają krótkie serie i marka z tego powodu cieszy się estymą
b) sprawić, ze narody będą chciały mieć namiastkę tego limitowanego cuda, i to od panienki z dobrego domu po opasłego tatę biznesmena.
I mamy, co mamy... najpierw dla panienki wypuścili MiTo. Potem dla dynamicznego męzczyzny, co robi karierę wypuszczają Milano. Dla taty będzie Gulia, mityczny 169.
Co jest tutaj najbardziej dramatyczne a czego nikt z was nie dostrzegł: każda, literalnie kazda firma robi teraz rodziny samochodów. Mały, sredni, duży, suvek ewentualnie. O suvku alfy już się słyszy, prawda? Oczywiście, będzie to kolejny mumin, klon 8C.
Ale ja nie o tym... Ja o tym, że alfa poszła tą samą drogą, ktorą wcześniej wydeptali inni. Mamy rodzinę zatem. Kłopot w tym, że dotąd to alfa albo kreowała mody albo stała dumnie z boku, zachowując oryginalność.
Ale to już koniec zabawy. Mamy kolejną markę na rynku, która będzie starała się dogodzić wszystkim. Od panienki do opasłego taty.
I to mnie do marki, poważnie mówię, w perspektywie przyszłości, zniechęca.
Ja to sobie tłumaczę kryzysem.
Minie recesja i ogólnoświatowy strach przed jutrem, to może wróci dawna Alfa Romeo
Pewnie nie wróci niezależna i innowacyjna Alfa z przed lat, ale trzeba być optymistą a nie ciągle narzekać..
Właściwie to nie narzekam, ja z natury jestem optymistą.
Co prawda taka Alfa jak kiedyś nigdy nie wróci...
ale za to projekty AR nadal bardzo mi się podobają (co zaznaczyłem wcześniej).
Brera, Spider, 159, teraz 8c a co za tym idzie MiTo i Milano...
To wszystko bardzo piękne samochody
ustalmy fakty i sympatie:) 145/146 tak, 156 tak, 159 tak, brera tak, gtv tak sobie. Ale Mito wielkie NIE, Milano jak widać, chyba też NIE.
I Gulia pewnie za dwa lata będzie wypasionym Milanem. Zrobie tak: rok jeszcze pojezdze 145, potem zakupię 159 na jakieś trzy lata. A za cztery lata zobaczymy, co dalej:)
Kwestia gustu...
Nawet 8c nie każdemu się podoba...
No i widzisz, tak już jest że gusta są różne... Brera... przy GTV wygląda jak opasła maciora i nie ma silników... Co z tego że agresywnie patrzy? 159 prędzej - szczególnie że teraz wchodzi 1750 TBi :-D
Mito wzbudza sympatię, na ulicy w czerwieni wygląda nieprzeciętnie - fakt że do 145/6 trochę brakuje agresji, ale nadrabia prowadzeniem.
Uważam że każda bella ma coś do zaoferowania (no może poza brerą), nie zawsze musi to być koniecznie wygląd (patrz 75 - przecież ona jest z metra cięta, a i tak wszyscy pieją z zachwytu, bo ma idealny rozkład mas)
[QUOTE=Alfista92;199922]ale Alfa MITO podoba się wielu ludziom, może przez bliskie powiązania z naturą?
co to znaczy wielu ludziom? ssanyong rodius też podoba się wielu ludziom.,
SsangYong Rodius został wybrany najbrzydszym autem ever... Chyba się zapędzasz... Powtarzacie z Fierglem w kółko te same teksty, oki każdy już wie że się wam nie podoba i po co na siłę przekonywać, że inni są w błędzie? Licznik nabijasz? Mnie się nie podoba 164, ale nie wypominam jej posiadaczom tego i nie twierdzę że nie mają gustu... Mają po prostu inne zdanie. Mnie się kiedyś nie podobała 156 przed FL, później podobała mi się bardziej niż po FL... Gusta się zmieniają, przyzwyczajają do nowego. Nie twierdzę, że Milano czy Mito są powalające, ale ja w przeciwieństwie do Ciebie jestem w stanie zrozumieć że są inne gusta. Alfista92 nie zasłużył na twój atak!
zgodzę się z Fiergloo: Slip83, zrozum jedno: my się tak załamujemy, z zasadniczego powodu: alfa TRACI SWOJĄ ORYGINALNOŚĆ. To nigdy nie był samochód standardowy stylistycznie. Może się komuś podoba MiTo, może podoba się 149/Milano, my NIE ZAPRZECZAMY TEMU. Może i mnie się spodoba Milano, jak zobaczę na ulicy... Ale nam chodzi o to, że Alfa traci oryginalność a na tym polegała siła i magia tej własnie marki. Ja nie chce kolejnego fiata, czy opla albo innego forda!
Tymczasem stylistyka Alfy UPODABNIA SIĘ DO MASY INNYCH AUT. Wszystko dlatego, ze FIAT CHCE ZWIĘKSZYĆ SPRZEDAŻ. To nam sie nie podoba. Rozumiesz???
Jak widzisz, pewne marki starają się jednak wyrwać z szablonu: przykładem citroen, który po okresie odejścia od swoich specyficznych linii, zaczyna jakby wracać na pola pewnej (ograniczonej ale jednak) oryginalości. Co ciekawe, w koncernie Fiata, to Lancia teraz staje się marką niestandardową, zobacz na nową Deltę choćby. A Alfa idzie w przeciwną stronę: stylizacja na wesołego, troszkę wystraszonego pluszaka z wielkimi, oczojebnymi lampami to norma dla 2/3 aut obecnie produkowanych. Podobieństwo do nowej astry, która niebawem się ukaże, jest PORAŻAJĄCA. Nigdy nie było tak, że nowe auto Alfy jest PORÓWNYWANE PRZED DEBIUTEM Z OPLEM!!
O to nam chodzi, kolego.
Masz pod kilkoma względami racje, ale nie wiń Fiata że próbuje utrzymać się na rynku, takie parszywe czasy, może kiedyś miną.. wszystkie firmy dookoła mają długi i ledwo ciągną a niektóre padły..
Co do stylistyki to nie do końca się zgodzę, MiTo na drodze wyróżnia się niesamowicie, od razu rzuca się w oczy, sprawia wrażenie auta wyjątkowego. Nie twierdzę że jest Piękna ale na pewno nie jest podobna do 2/3 aut innych marek. A Milano ocenimy jak się pojawi na drogach, może będzie ok może nie, zobaczymy...
Jeżdżąc nią na codzień mam podobne wrażenie. Sporo osób zwraca na nią uwagę. Byc może podobnie przyciąga wzrok każdy nowy model auta na drodze tego nie wiem. Być może niektórzy oglądają się z obrzydzeniem;) ale sie oglądają. Zresztą podobne wrażenie mają forumowicze z GB nazywając to autko "headturner".
śmieszniutkie jest, po prostu. Pocieszne. Wybałuszony mumin.
Jak już napisano kwestia gustu. Dla mnie i wielu innych ani smieszniutka ani pocieszna nie jest w odróżnieniu od aut z grillem w kształcie uśmiechniętej gęby ze skośnymi azjatyckimi oczkami. Jest nieco inna i o to chodziło. Można wymyślić jeszcze wiele bardzo subiektywnych epitetów ale to nie zmieni faktu że jej posiadacze, a na pewno ja, mają bardzo wiele radości. I mimo jeżdżenia na codzień również innymi autami zadne nie daje takiego miłego uczucia od pierdoły typu machnięcie wskazówek na dzień dobry poprzez dźwięk silnika aż do zwrotności na drodze. Sam fakt że ta stylistyka jest dyskusyjna wróży jej raczej dobrze, długo bedzie interesująca. Przy okazji -na temat samochodów dyskutowałem troche z bliska osoba z Belgii. O tyle ma on inne spojrzenie że ten kraj od dawna ma wysoka stope życiową i nie dotknęły go takie przemiany jak Polski i pewne rzeczy widzi w szerszej perspektywie. Tematem było to jak postępuje unifikacja samochodów i jak wygląda ich dostępność. Mówi mi że nigdy tak nie było aby np. Mercedesa markę jak wiadomo uznawana za luksusową mógł kupic prawie każdy przeciętny człowiek. Sami przedstawiciele sieci sprzedaży mówią że idzie na ilość czasem kosztem jakości a celem jest magiczne słowo:sprzedaż. Więc wcale się nie zdziwię że to wszystko przesunie się tak że niegdysiejsze miejsce AR zajmie np. Ferrari.
Mito jest piękna. Na ulicy od razu widać, że to Alfa Romeo. Zdjęcia przed premierą nie pokazywały jak wygląda rzeczywiście.
Tak samo będzie z Milano. Jak będzie na drodze, to będzie jasne, że to piękna Alfa.
Jeśli ktoś widzi podobieństwo między Astrą i Milano, tzn., że oczu nie ma :)
Zgadzam się w stu procentach, te autka mają w sobie duszę i zawsze będą miały :)
Nie którzy narzekali że 156 to już nie prawdziwa Alfa, jakiś czas temu przysiadałem się do staruńkiej Giulli 1600 i mimo że to o tyle starszy model niż moja 156 to poczułem się jak w domu, te zegary, drążek zmiany biegów.. te trzy zegary na panelu środkowym.. więc po tym widzę że nawet nowe modele nie zatraciły tej magii :)
ludzie:) ja też jestem miłośnikiem AR. Ale nie bekrytycznym i opętanym:) nie widzicie porównania Milano do Astry? Nie widzicie uderzającego podobieństwa? Poza przodem oczywiście, czyli stylistyką mumina, jaka występuje w Milano. Ale boki, tył, tylne lampy, linia szyb, wszystko. Porównajcie, są na tym portalu zdjęcia porównawcze.
acha, no i przód astry jest agresywny, dynamiczny, mumin wygląda przy nim pociesznie.
No podobne są nie powiem, zarówno Milano jak i Astra mają 4 koła :D Nie widze szczególnych podobieństw, po za tymi że oba auta należą do jednej klasy i pewne wspólne cechy zawsze będą :)
abstrahując od tego czy to piękna czy tylko ładna :D to zwróć uwagę na małą manipulację - oceniasz zdjęcia z jednej strony bardzo dobrze przygotowane, obrobione, gdzie podkreślone jest każde załamanie światła, astra obniżona, a koła wielkie - z drugiej strony byle jakie, z wielkim ziarnem zdjęcia robione komórką, z pierwszego lepszego egzemplarza.
a zobaczcie na Lancie Delte! Z zadnym autem nie można jej pomylić. O to chodzi, ORYGINALNOŚĆ I BYCIE OFF TREND. Niestety, Alfa wymiękła.