Jedna zaślepka wystarczy- która bądź.
Printable View
Jedna zaślepka wystarczy- która bądź.
zamontowałem te: http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=181300&stc=1.
Brawo Ty ;)
:D, a powiedz mi bo znajomy mechanik powiedział mi że musi być lekki przepływ czyli niepełna zaślepka. I mowil zeby chociaz jeden otwór wywiercić. Czy to prawda?
tzn ?
Tzn. że nie musi być żadnego otwory, a nawet lepiej jak go nie ma.
Przy czym jak nie ma otworu wcale, to ECU stwierdzi niezgodność mas powietrza i będziesz jeździł z komunikatem "Have engine checked" i zapalonym check engine. Aby to zlikwidować, to razem z całkowitym zaślepieniem EGR trzeba go też wyłączyć w kompie - koszt ok 250zł (czy sam zaślepisz czy nie, koszt mi powiedzieli ten sam).
programowo mialem wyłączony juz rok temu. ogólnie na początku świetnie chodziła alfa i z czasem pojawiła się ta turbodziura. przed 2 tyś nic nie ciągnęła. zamontowałem zaślepkę i całkiem inne auto. wciska w fotel i tak zap.... ;) że aż miło.
Witam, AR159 1.9 150km, mam problem z brakiem mocy, pojawia się przeważnie po przejechaniu kilku/kilkunastu kilometrów, w pewnym momencie jakby auto przestaje ciągnąć, po podpięciu do kompa błąd „P010F – Niezgodność masy/przepływu powietrza”, zdarzyło się również błąd EGRa (z tym że w MES mi pokazuje otwarcie EGR 4%, a sterowanie - WYŁ). Problem ustępuje na chwilę po skasowaniu błędu lub zgaszeniu i ponownym zapaleniu silnika. Przepływkę odpinałem przedmuchiwałem i czyściłem jakimś ustrojstwem ale nie pomaga. Na postoju wartości zmierzonej masy powietrza, a oczekiwanej są podobne 371/374 mg/w (jeżeli błąd nie występuje), natomiast jeżeli błąd jest aktywny wartości masy zmierzonej a oczekiwanej też są niemal że identyczne tyle że wynoszą aż 3275.5/3275.5 mg/w. Natomiast jeżeli chodzi o ciśnienie doładowania to niezależnie czy błąd jest czy go nie ma wartość zmierzona jest większa od oczekiwanej 1018/998 mBar. Jakby trzeba było jeszcze jakieś testy zrobić czy coś to program który mam to MES. Dodam jeszcze, że cały czas jest błąd „B1908 – Temperatura wewnętrzna” ale to chyba nie ma związku z tematem. Ktoś ma jakiś pomysł? Albo jest Ktoś z podkarpackiego okolice Sędziszowa Młp./Rzeszowa/Ropczyc/Dębicy co to ogarnia? Bardzo proszę o pomoc
Dzień dobry,
jeżdżę 9 z silnikiem 2.0 i 170 KM z '11 roku, na blacie lekko ponad 140 tys. km. No i mnie dopadło lekkie szarpanie przy delikatnym przyspieszaniu na dwójce. Tylko zaraz po uruchomieniu silnika i wyjeździe z parkingu. Na 3 i wzwyż objawów szarpania nie ma. Ostatnio przed szarpaniem wyskoczył check, po zaczytaniu błędów wyszło P0487 - czujnik temperatury osadnika (B14) + P0490 - zawór recyrkulacji spalin. Dzisiaj wziąłem się z EGR i go dokładnie wyczyściłem preparatami używając pędzelka. Przy okazji wyczyściłem też klapę gaszącą. Po złożeniu delikatnie przejechałem się, szarpania nie było. temperatura na zewnątrz +21C. Następnie samochód chwilę postał i chciałem wrócić do domu. Silnik miał ok 80 stopni i przy ruszaniu na jedynce w okolicach 2k obrotów bardzo delikatnie szarpną. Myślę że moje czyszczenie nic nie dało. Co radzicie? Jak z tym się uporać? Co następne sprawdzić? Jeżdżę głownie między miastami, nigdy nie robię przebiegów mniej niż 15km, a średnio jest to ok +40km na jednorazowym odpaleniu.
Też mam 159-tke z 2.0 170 KM z '11 roku, przebieg 149 tyś. i od dobrych 10 tyś km mam podobna przypadłość. Po przeczytaniu wszystkiego co znalazłem na ten temat pewne na 100 % wyjścia są dwa. Mianowicie po pierwsze, wymiana EGR na nowy. Po drugie zaślepienie EGR bez jego wymiany i wyprogramowanie jego obsługi z oprogramowania pracy silnika. Jeżeli się nie wyprogramuje będzie błąd i kontrolka "check engine". Czyszczenie czasem nie pomaga, a czasem tak ale na krótko. Myślę że wyjście z zaślepieniem to droga którą ja pójdę, minus nieco wolniejsze nagrzewanie się silnika. Dlatego że spaliny w recyrkulacji są chłodzone płynem chłodniczym po nagrzaniu silnika, a podczas nagrzewania to one przyśpieszają podnoszenie się temperatury płynu chłodniczego. Są i plusy, EGR z głowy na amen, syf nie dostaje się do silnika przez co i DPF się nieco wolniej zapełnia, nieco mocniejszy charakter dolnego zakresu obrotów silnika oraz dobry wstęp do jego remapu. Swego czasu miałem Stilo 1.9 JTD 115 KM, też był problem z EGR. Zaślepiłem i po problemie.
Zacząć od zaślepienia EGR'a. Jak pomoże to wyciąć też w sofcie i po problemie. Mi czyszczenie nie pomogło.
Przy okazji można klapy w pozycji otwartej zostawić.
Swoją belle zostawiam tylko u jednego mechanika co siedzi tylko w alfach. Trochę mi zajęło znalezienie odpowiedniego warsztatu, ale udało się. Gość konkretny.. ale on stanowczo zabronił mi zaślepiania. Myślałem, że dam radę ogarnąć temat w garażu ponieważ potrzebuję samochodu codziennie. Gdyby to stało się dwa miesiące temu.. to zostawił bym mu na kilka dni :smuteczek:
Słowa w słowo nie przytoczę, ale
po zaślepieniu zaworu, wyłączeniu go powinienem mieć nowy program dla ecu, nowe mapy dla wtrysków etc. Przeprojektowane tak jakby silnik nigdy nie był w ten zawór wyposażony. Silnik jest tak zaprojektowany, że każdy podzespół ze sobą współpracuje a brak jednego może mieć nieprzewidziane skutki na dłuższą metę. Mam użytkować tak jak producent wypuścił. To że zaślepimy i niby mamy pozytywne rezultaty to na dłuższą metę nie znamy skutków takiej czynności.
Nie mogłem znaleźć informacji że ktoś np w 2.0 zrobił 400k km z zaślepionym zaworem i co mu po drodze wyskakiwało w naprawach.
Więcej szkód dla silnika na pewno da jazda z tym zaworem, niż jego zaślepienie i wycięcie w sofcie.
I spokojnie wiele osób to potwierdzi na tym forum.
W poprzednim aucie przejechałem 200000 km z zaślepionym zaworem i przy przebiegu 420000 silnik dalej żył i żyje po dziś dzień.
Nie robisz wszystkich map na nowo tylko te od egrZałącznik 246062 Załącznik 246063 tak wygladal kolektor przed zaslepieniem
Uzupelnil profil lub napisz skad jestes
Witam,
Pozwole sobie odswierzyc nieszczesny temat z szarpaniem. Po za normalnie zuzywajacymi sie czesciami w aucie problemow de facto nie mialem do teraz. Ktory jest bardzo podobny (ale nie identyczny) do poruszanego tutaj tematu, i wniosek sie nasowa ze EGR lub kolector.
W moim przypadku szarpanie pojawialo sie z nienacka podczas szybszej jazdy (110kmh) autem zaczelo szarpac, wyzucilo check engine, mrugnal komunikat o niskim cisnieniu oleju I silnik wylaczony (co nie bylo fajna sytuacja w czasie jazdy na autostradzie) Po wyjeciu kluczyka auto zapalilo jechalo I po chwili ta sama sytuacja. 40min czekania I pomoc drogowa przyjechala, zczytali bledy I wykasowali (stalo sie to w Belgii wiec opis po flamandzku) Załącznik 254048
Zrobili diagnostyke, olej w pozadku, auto dostawalo wlasciwe dawki paliwa, wiec w sumie jak mi powiedziano, nic nie dolega. Aczkolwiek, jak podawali wysokie obroty to dosc mocno kopcilo na bialo/siwo.
I tak przejechalem bez problemow okolo 3tys. W czoraj, autostrada I identyczna sytuacja z grudnia, szarpanie, wylaczenie sie silnika, komunikat o niskim oleju I chyba tez za kazdym razem wskazowka turbo skakala, ale nie jestem pewien. Chwile odczekalem, olej w pozadku. Dotelepalem sie do domu jadac 60. Dzisiaj do pracy jechalem 60 I raczej nie wyczulem zadnego poszarpowania.
Silnik 2.0 170. EGR I DPF jest. Usuniecie odpada, nie mieszkam w Polsce.
Jezdze glownie po autostradach do pracy 40km w jedna. DPF srednio co 400 sie wypala. Z 4/3 lata temu wymieniany byl wezyk podcisnienia od DPF. Olej oczywiscie wymieniany bardzo regularnie.
Po za tym auto dzialalo jak burza. Ktos moze podac jakies sugestie w ktorym kierunku szukac. EGR, Turbo, pompa, uszczelka glowicy* ? (~10km latem przejechalem z gotujacym sie autem po tym jak waz do chlodnicy pekl*)
Dwumasa, sprzeglo, wysprzeglik wymieniany na nowy w zeszlym roku.
W 2.0 to wręcz standard uszczelki smoka. Jeśli tego nie robiłeś to czym prędzej zanim zatrzesz silnik
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Dzięki. nie, nie wymienialem jej. Przejrzałem wątki o tej uszczelce teraz. Czy to za jej sprawa auto mi teraz tak się zachowuje? W czwartek jestem umówiony u specjalisty od Alf na diagnostykę, wpomne o tym.
Sent from my E6633 using Tapatalk
Na pewno nie jest to wina uszczelki smoka (choć ją profilaktycznie powinno się wymienić tak czy inaczej).
P0190 to czujnik ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej, pierwsza rzecz do sprawdzenia. Może coś nie styka albo brudny.
Kwestia co się pojawiają za błędy i czy P0190 wraca.
Potem EGR, turbo, wężyki podciśnienia...
Dzięki,
Przed chwilą wróciłem od specjalisty od Alfy... (przeniosłem się z innej części kraju więc nie jest mi on znany...)
Podłączyl pod komputer i powiedział, że jest błąd za wysokiego ciśnienia paliwa. Ale że auto znów zachowuje się normalnie to ciężko mu
powiedzieć co jest... I mam wrócić jak problem będzie ciągły... Rozmawiałem z moim poprzednim serwisantem sugeruje sprawdzenie mi czujnik ciśnienia paliwa i połączen. Niestety teraz mnie dzieli 450km do niego. W poniedziałek jadę do innego specialisty od Alf którego wynalazlem, mam nadzieję że z lepszym sukcesem.
Turbo było profilaktycznie sprawdzane w listopadzie (bez demontażu jedynie wizualna ocena skrzydełek i czy nie "bije" łożysko), nie było zastrzeżeń
Sent from my E6633 using Tapatalk
Z tego co wiem to gdy silnik samoczynnie zgaśnie to zawsze wyrzuci błąd o niskim ciśnieniu oleju.
Usterka czujnika ciśnienia (nieprawidłowy lub brak sygnału) zawsze skutkuje wyłączeniem silnika. A nagłemu wyłączeniu silnika towarzyszy komunikat o niskim ciśnieniu oleju.
Nie ma szans, żeby usterka była spowodowana uszczelką smoka, ale tak czy inaczej warto tą uszczelkę wymienić.
Co do problemu P0190, zacząłbym od czujnika ciśnienia paliwa oraz regulatora ciśnienia na pompie CR. Można wyciągnąć, obejrzeć, wyczyścić, ale na moje jeden z tych elementów padł. Przydałoby się też zrobić diagnostykę układu CR w czasie jazdy.
Musiałoby być brudne, o bardzo złych parametrach... Nie sądzę, że to wina paliwa.
Ostatnio przerabiałem temat EGR więc może się komuś przyda.
6.12.2018 auto po odpaleniu (-15 na zewnątrz) samo zgasło i wywaliło checka. Po odpaleniu drugi raz chodziło bardzo nierówno i palił się check (błąd P0230 -ster przekaźnika pompy paliwa). Po odczekaniu 10 min i ponownym odpaleniu check sam zgasł i zaczęła pracować normalnie.
Dwa tygodnie później (-10 na zewnątrz) Alfa zaraz po odpaleniu prawie w ogóle nie reagowała na gaz. Po przejechaniu 500 m (całą drogę ledwo się toczyła max 10 km/h i kilka razy zgasła) samo przeszło i zaczęła jechać normalnie.
Minął max tydzień i po przejechaniu 15 km zatrzymałem się pod sklepem na 5 min. Po odpaleniu znów nie reagowała na gaz. Przetoczyłem się 100 m i odzyskała moc i reakcję na gaz.
14.01.2019 po odpaleniu zaraz gasła. Odpalała normalnie za każdym razem, ale 3-5 s później gasła (na kompie błąd P0638 - centralka podgrzewania wstępnego)
Wymiana filtra paliwa nic nie dała więc zabrałem się za wyczyszczenie EGR. Był tak zabity, że w ogóle nie dało się go ruszyć. Zablokował się w pozycji otwartej więc nie komputer odnośnie EGR żadnego błędu nie sygnalizował. Zużyłem całą puchę środka do czyszczenia EGR i WD40. Syfu co nie miara - do rozruszania musiałem użyć kombinerek, ale jak już ruszył to chodził płynne. Po wyczyszczeniu odpaliła normalnie.
https://www.youtube.com/watch?v=TX26e-_hy6Q
Teraz w kolejce do wyczyszczenia sensor map i przepustnica bo pewnie nie wyglądają lepiej jak wyglądał EGR. Żałuję, że nie zrobiłem tego od razu bo to tylko 3 śruby więcej do odkręcenia.
Orientuje się ktoś czy po wyczyszczeniu przepustnicy w 159 trzeba robić jej autoadaptację na komputerze czy sama się zaadaptuje?
ECU samo wykona adaptację. Swoją drogą ciekawe ile syfu jest w kolektorze... Zobaczysz jak zdemontujesz klapę gaszącą...
Dzięki magil za info... teraz mogę śmiało czekać na cieplejszy weekend i brać się za czyszczenie.
U mnie jest 8V więc nie mam klap gaszących, a cały syf idzie prościutko na przepustnicę. Kolektor zapycha w 16V - tam jest trochę inna konstrukcja.
Oczywiście mój błąd. Pisząc klapa gasząca mój mózg myślał o klapach wirowych, których w 8V nie ma.
Natomiast co do samego nazewnictwa to Fiat nazywa to korpusem przepustnicy - część ma numer 55199970.
Kwestia nazewnictwa. Tak naprawdę to urządzenie to nie jest ani typowa klapa gasząca, ani przepustnica, choć nosi więcej cech tego pierwszego.
Niestety, ale niedomagający FAP. Ciśnienie spalin jest za duże i podnosi EGR. Miałem dokładnie takie same objawy jak autor wątku.
Kategorycznie nie odłączać EGR zostawiając FAP jeżeli nie jesteśmy pewni jego sprawności!