-
Dalej walczę w temacie, dziś pojeździłem żeby zagrzać turbinę, podjechałem pod dom i nie gasząc silnika zdjąłem wężyk z zaworka overboost do turbiny. Podłączyłem ręczną pompkę vac i sprawdziłem jak pracuje sztanga. Delikatnie zmniejszałem lub zwiększałem podciśnienie od 0 do -0,6bar, sztanga chodzi w całym zakresie nie widać żeby się coś przycinało. Delikatne zmiany podciśnienia powodowały delikatne zmiany wysterowania gruszki, można było ją ustawiać co 1mm.
Wiem że to może nie oddaje tego co dzieje się w trakcie dynamicznej jazdy i zgodzę się że przeładowanie przy bucie może wystąpić, ale nie rozumiem dlaczego podczas spokojnej jazdy która trwa 10-15 sekund turbina ciągle pompuje na górkę.
Za zaworem, czyli na turbinie zawór ładnie utrzymuje 0,6bara, natomiast przed zaworem, pompa vac ma ok. 0,85bara podciśnienia.
Zauważyłem też jeszcze kolejną rzecz, przy normalnym spokojnym przyspieszaniu, np. 3 bieg i tak z 50 do 60-70km/h spalanie chwilowe mocno leci do góry na 12-15L. W sumie nigdy na to dokładnie nie patrzyłem, ale wydaje mi się że kiedyś było bardziej spokojnie, normalne że rosło ale nie o tak dużą wartość.
Umówiłem się już na wizytę u kolegi @sdero, może tam coś wyjdzie.
-
Nikt nic nie pisze, więc dodam co się w między czasie wydarzyło.
Sprawdziłem raz jeszcze wężyki podciśnienia - wszystkie szczelne. Wpadłem jeszcze na pomysł żeby może przywrócić oryginalną długość wężyków, bo ten idący od pompy vac do zaworu, po przeniesieniu na skrzynkę akumulatora został mocno skrócony - nic to nie dało.
We wtorek, okazało się że u mnie w firmie jest kolega który modzi w silnikach volkswagena, pogadałem z nim i poprosił żebym zrobił logi dawki paliwa z ciśnieniem doładowania, wysterowaniem zaworka overboost no i z obrotami. Przejrzał i stwierdził że sterownik podczas spokojnej jazdy pracuje w otwartej pętli nie korygując ustawienia zaworu overboost, i to jest niby ok, ale czemu przeładowuje w tym czasie to jest to dziwne.
Przejrzał dokładnie program i stwierdził, że np. przy 2000 obrotów, dawka paliwa musi być powyżej 25-27mg żeby sterownik zaczął regulować turbiną, natomiast w vagu jest to dużo mniej, bo ok. 10-11mg
Zmieniliśmy te dane w programie i teraz sterownik ładnie utrzymuje już ciśnieni w trakcie spokojnej jazdy powyżej ok. 2200-2300 obr.
Zrobił mi jeszcze jedną korektę, jeszcze lekko obniżając dawkę paliwa przy poszczególnych obrotach w mapie, przy których sterownik ma zacząć sterować turbiną, tzn. wyłączyć otwartą pętlę - tej drugiej mapy jeszcze nie wgrywałem.
Gdzieś w sieci znalazłem kiedyś taki wpis że w Fiatach ten człon programu odpowiadający za sterowanie zaworem overboost jest lekko spaprany - może coś w tym jest.
Jutro jestem u @sdero na hamowni, zobaczymy czy tam do czegoś dojdziemy.
To tyle na dziś,
Pozdrawiam
-
1 załącznik(i)
Cześć.
Chciałbym was poprosić o sprawdzenie logów i doradzenie co jeszcze zrobić żeby [notranslate]Alfa[/notranslate] jeździła tak jak po zakupie.
Ostatnimi czasy coraz częściej mam objawy chwilowego dymienia na czarno zaraz po obcięciu mocy przy jazdy w okolicach 1400 - 2100 obr/min. Przy dynamicznym wyprzedzaniu też zakopci na czarno i sporadycznie wywali błąd P0238. Czyściłem już czujnik ciśnienia doładowania, zawór vgt i egr. Z czyszczenia został mi kolektor dolotowy, przepływomierz, ic z oleju (w zimie najprawdopodobniej zamarzła odma i stąd olej w ic i kapiący spod spływu oleju z turbo) i kierownicę turbiny. Sztanga przy turbo ręcznie rusza się dość ciężkawo ale w pełnym zakresie za to na postoju przy dodawaniu gazu ma bardzo mały skok. Stawiam na zapieczone kierownice turbiny ale przeczytam wasze opinie co zrobić, bo czasu mam ostatnio za mało żeby wszystko rozkładać i czyścić, a przy okazji nie zamawiałbym wszystkich części jakie zaplanowałem tylko te, które aktualnie są potrzebne. Jest jeszcze pęknięcie na rurze doprowadzającej powietrze do turbo ale nie wiem czy tylko powierzchownie czy całościowo. Okaże się jak ją zdejmę.
Załączam logi z jazdy 12km w odstępie 6 godzin.
Samochód to AR 147 2005 1.9 JTDm 16V 150km.
-
Zrób logi porządnie MES-em, bo po tym co zamieściłeś można wnioskować, że są robione FES-em 3.6, który śmieci i ciężko jest to analizować.
-
1 załącznik(i)
Witam,
Ja tylko dodam że po wizycie u @sdero wiele nowego się nie dowiedziałem. Cały czas jest podejrzenie o nie domagającą geometrię.
Moc jak i niuton osiąga katalogowy, 115/280, ale troszkę się przesunął na wyższe obroty, ok. 2500. Wykresu z hamowni chyba nie zapisaliśmy, ale jak dobrze pamiętam to na wykresie nie było jakichś takich potężnych zafalowań jak przy jednoznacznym niedomaganiu geometrii, tylko rósł powoli do góry z delikatnymi falami.
Na mapie przygotowanej od znajomego, gdzie zostały obniżone dawki paliwa przy których ECU ma zacząć sterować turbiną, wygląda całkiem nieźle - załącznik ze spokojnej jazdy (txt zamienić na csv).
Na początku, dawka była za mała żeby sterownik zaczął sterować turbiną i chodził w otwartej pętli, tym samym ciągłe przeładowanie o ok. 250mbar.
Potem lekkie dodanie gazu, 146 sekunda, i wzrost dawki paliwa, ale również obciążenie bo przyśpieszamy, wyskakuje przeładowanie o 300mbar.
I od 153 sekundy, jazda ze stałą prędkością, dawka paliwa na tyle wysoka żeby ECU sterował turbiną i ładnie trzyma to czego komputer oczekuje.
Następnie od 168 sekunda, znów lekkie muśnięcie gazu, znów przeładowanie o 300 a nawet 400mbar, a potem powrót do jazdy ze stałą prędkością i znów ładnie trzyma doładowanie od 175 sekundy. A na końcu hamowanie silnikiem.
Zastanawiam się czy tutaj jednak nie jest jeszcze problemem ten zawór overboost. Wymieniony jakieś trzy lata temu, może on szwankuje, albo czy na pewno jest on taki sam jak ten co był poprzednio.
Bo jeżeli komputer może sobie ustabilizować doładowanie gdy musi, czyli kontroluje ciśnienie doładowania, a problem jest gdy pracuje w otwartej pętli.
Być może dla tego zaworu, 70% to nie jest takie same podciśnienie na gruszce jak dla starego zaworu przy tym samym wysterowaniu. Przecież jego sterowanie to tylko PWM, wystarczy żeby ten zawór miał delikatnie mniejszą średnicę wlotową dla powietrza "lewego", lub miał delikatnie większy zakres skoku i na przewodzie do gruszki już będzie co innego niż na starym zaworze.
No ale tego się nie dowiem, stary chyba wywaliłem i nie mam jak przetestować, nawet gdyby był lekko nie domagający to przynajmniej te wykresy by się gdzieś poprzesuwały.
Za tydzień wyjazd, jakieś 3000-3500km, jadę tak jak jest, mam nadzieję że dojadę, a co najważniejsze wrócę :D
-
Panowie i Panie, mam taką prośbę, bo dalej mnie to gnębi, czy ktoś może zrobić logi z takiego przejazdu na 3 lub 4 biegu ze stałą prędkością w okolicach 1800-2200 obrotów, tak jak te moje powyżej. Logując prędkość, obroty, dawkę paliwa, ciśnienie doładowania zmierzone, oczekiwane i pozycja zaworu overboost.
Jak tak przeglądam te wszystkie moje logi, to gdy mam mapę seryjną, nic nie ruszaną to podczas takiej jazdy gdy ECU pracuje w otwartej pętli, ustawienie zaworu overboost to ok. 72% (przy 1800-2000obrotów).
Natomiast gdy mam tą mapę ze zmienionymi dawkami paliwa i ECU wychodzi z otwartej pętli to wysterowanie zaworu przy podobnych prędkościach obrotowych silnika wynosi 48-52%.
Przecież to jest kolosalna różnica, dlatego mam takie przeładowania.
Znajdzie się ktoś pomocny i podzieli się takimi logami? A może ktoś robił takie testy i ma gdzieś w zasobach dyskowych podobne logi?
Pozdrawiam.
-
1 załącznik(i)
Co sądzicie o tych logach, auto do obrotów 2600 jest mułowate, ciągnie dopiero powyżej tych obrotów. Co może być przyczyną, czy turbo czy podciśnienie czy przepływka. Proszę o pomoc.
Załącznik 232587
-
1 załącznik(i)
Turbo późno wstaje i nie doładowuje (nie była czasem regenerowana ?). Pomiar powietrza widać, że jest co najmniej "dziwny" :D
Załącznik 232593
-
1 załącznik(i)
Turbina nie jest regenerowana, przynajmniej nie w Polsce. Co proponujecie za co mam się teraz zabrać za przepływkę czy turbo? Poniżej kolejne logi w sumie podobne do poprzednich. czy konieczna jest wymiana przepływki? i regeneracja turbo?
Załącznik 232597
-
Konieczne jest organoleptyczne sprawdzenie jak podzespoły w rzeczywistości wyglądają.