Też uważam, że kolor to najmniejszy problem. Nie kupuj jak typowa baba ;)
Printable View
Też uważam, że kolor to najmniejszy problem. Nie kupuj jak typowa baba ;)
A ja widzę to trochę inaczej :-) jeśli mam czas na zakup auta, bo ma to być auto do zabawy a nie podstawowy środek transportu, który potrzebuję na już, to wolę dłużej poczekać, powybrzydzać trochę i potem przez lata cieszyć się dokładnie tym czyn chciałem. Da się znaleźć taką wersję jak się chce w dobrym stanie, tylko może to zająć sporo dłużej. Zależy na czym komu zależy, ot cały problem :-)
Akurat do Gtv czerwony kolor pasuje idealnie:).
Ale nie każdy czerwony lubi :-P ja akurat kocham czerwone auta, ale może komuś np nie pasuje kolor wnętrza? :-P jest wiele elementów, które muszą zagrać. I ja gdybym kupował auto do zabawy a nie na codzień, to bym wybrzydzał jak przy kupnie z salonu :-P oczywiście mając odpowiednio budżet na takie wybrzydzanie. Musiałby być odpowiedni kolor lakieru, wnętrza, odpowiadający mi stan ogólny samochodu itd.
Wygląda jednak, że przy 20 letnim aucie nie da się wybrzydzać :( :)
czerwony to esencja alfistości, jak dla mnie (sam mam czerwoną Gtv) Alfa Rosso 130 ma jedną wadę -z biegiem czasu blaknie i w znacznym stopniu zmienia odcieńCytat:
Napisał kazikx
Czerwony fajny, ale czas kupić auto w jakimś innym kolorze :)
Czy może ktoś z Was jest z okolic Olkusza? I jest w stanie obejrzeć auto? Dla mnie obecnie to straszny problem logistyczny wybrać się w te rejony.
Ja jestem z Olkusza :-) pisz na priv jak coś
Mam dokładnie takie samo podejście ;) Ja pozwoliłem sobie na margines tylko jednego koloru- miała być grafitowa, albo czarna. Środek miał być czerwony, no i koniecznie V pod maską. Trochę mi to zajęło, trochę marudziłem, ale koniec końców wszystko się udało bardzo dobrze ;)Cytat:
Napisał mmax88