Wiem, bo wiem, a ty swoje wiesz, bo wiesz. Tak, mam ciebie za opętanego wyznawcę, nic nie poradzę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Printable View
Nie napisałeś tego żółtymi napisami. Ale idziesz w ich kierunku konkretnie. Coraz bliżej do foliarza.
Sprawdziłeś ile sesji ta Tesla 3 robi z dojazdem i powrotem na kołach tego samego dnia? Nie daj Bóg z dwoma kierowcami kiedy zmieniając sie jedzie się sesja za sesja wlewając z kanisterka 10 litrów w moment i hajda jak zwykle robią spalinowce?
w którym miesjcu?
Północną pętle można taką teslą zrobić 2 spokojnie. I juz tam zamontowali superchargery;) No tak, ci co jezdza na zmiane, 24h na dobę, to będa mieli problem, i specjalnie dla nich trzeba zatrzymac cały postęp, kogo obchodzi jakis tam rak, i choroby układu oddechowego ;)
W miejscu "włącz myślenie"
Obchodzi wszystkich rak, tylko nie wszyscy łykają że istnieje na niego tak banalne i proste rozwiązanie. Taka amantadyna na covida, te elektryki na raka.
Edit z tą północną pętla to dobre. Dojazd na apkach sikaniu i żarciu (btw mocno niezdrowym na mopach rak jelita grubego zespół metaboliczny i te rzeczy) godzinami na żądanie apki tak samo powrót dla dwóch przejazdów ?
Edit 2
Dwa przejazdy to taka M ka sobie zapoznawcze zrobi ustawiając kąty stabilizatory ciśnienia mieszanki opon itp dla topowego doplacanego elektryka to już wszystko co potrafi? Postęp? Regres raczej.
1. To była ironia, taka mi sie wydawało dość oczywista ;)
2. Nikt nie twierdzi, ze rak zniknie, jak znikna samochody spalinowe. Bedzie go mniej. Ja jeszcze raz przypominam - ciebie nie zatruwa fabryka w chinach, czy indiach. Zatruwa cie dym z komina sasiada, i z rury wydechowej twojego samochodu.
3. Naładowanie auta na kolejny przejazd to...10 minut, i na miejscu sa superchargery? No już bez jaj.