jak wypala co 1000 km to może przejedzie 300tyś a jak wypala co 200km to 100tyś jest wartoscią graniczną przebiegu:D
Printable View
Dokładnie ale u nas nadal moda na taniego dizelka do miasta ;)
Jeżeli chodzi o 159, to nie bardzo jest w czym wybierać po prostu :-) Praktycznie nie ma nic ciekawego z 2.2 czy 1.9 JTS, od razu trzeba brać 1.75.
Poszukam zdjęcia. Dziura była oczywiście na wylot od początku katalizatora do końca dpf i miała przekrój podobny do przekroju wejścia do dpf. Czujnik roznicowy pokazywał zero więc nie ma mowy o zatykaniu.
Powtórzę, żeby nikt mnie źle nie zrozumiałe - nikogo nie namawiam do czegoś takiego, piszę to jako ciekawostkę, która pokazuje jak działa algorytm wypalania dpf.
Auto sam wiozłem do cinka, sam nim dłuższą chwilę jeździłem, więc piszę to z pierwszej ręki. A puszkę po dpf mam chyba do dziś w piwnicy.
Ktoś poszedł na łatwiznę i przyjanuszował podwójnie. Zamiast rozciąć puszkę i usunąć DPF ktoś po prostu przewiercił wkład DPFa. Można zwykła wiertarka udarową z wiertłem do betonu takie coś zrobić
Takim cudem o jakim pisaliśmy. Mimo braku różnicy ciśnień komp i tak w końcu zainicjuje spalanie dlatego trzeba go oszukać modyfikując soft ECU. Zobaczcie sobie jakie dziwne sa parametry DPF w MES w aucie z wywalonym DPF :D
To jest właśnie zagadka. Teoretycznie wolny wydech nie powinien być wypalany, ale ecu ma algorytm i co jakiś czas kiedy auto spali określoną ilość oleju napędowego po prostu zacznie wypalać. Problem w tym, że nie zapchany wydech nie jest w stanie nagrzać się do tych 600 stopni i ecu zarządza wtrysk paliwa do wydechu w nieskończoność. Takie trochę głupie urządzenie.