Printable View
Aż miło będzie rano wsiąść do 166tki i pojechać nią do pracy :)
Ciężko będzie znaleźć Ci 166 z forum od prawdziwego alfaholika, my po prostu tych aut nie oddajemy :D
Jedno spojrzenie na auto i myśli od sprzedaży uciekają.
Co by nie było śmiało typuj swoje wybory linkuj aukcje , na pewno ktoś coś podpowie.
Pojechałeś Jarek ... mija z 6 miesięcy jak mój znajomy kupił pod Warszawą 166 2.4 JTD-M z 2004 roku za 14 500,00 zł. Pierwotnie wystawiona za 24 000,00 zł. Małżeństwo jednak uznało, że sprzedawanie auta przez 9 miesięcy to przesada i chcieli mu ją oddać za 18 000,00 zł. Pojechał, obejrzał, zaproponował 14 tys. i dał tydzień na zastanowienie. Oddzwonili po tygodniu i ma ją - nawet na rozrząd papiery z ASO były ;) Wierz mi, że niezależnie od tego ile byś chciał żeby 166 były warte - to tanie auta i w dodatku bardzo słabo sprzedawalne. Ja się z tego cieszę bo 166 muszę mieć w niedalekiej przyszłości (przedliftowe 3.0 V6 bez gazu oczywiście) :)Cytat:
Napisał jarek1986
Panowie, odpowiedzcie mi jeszcze jak to jest ze spalaniem jtdm tylko i wyłącznie w mieście na krótkich odcinkach. Czy spalanie faktycznie wyniesie 14litrów, jak z nagrzewaniem się wnętrza w zimę, czy nie będzie problemów z turbiną z powodu ciągłej jazdy na niedogrzanym aucie? Mogę przeboleć brak v-ki pod maską ale nie chce mieć problemów z silnikiem wywołanych miejską eksploatacją.
Nie ukrywajmy, że wybór diesli jest spory a benzyn jak na lekarstwo.
Jasne że jazda ciągle na niedogrzanym silniku nie służy. Ale to nie służy żadnemu silnikowi, nawet bmw :P sposób obsługi jest taki sam jak w innych dieslach z tamtych lat. Czyli nie gaszenie od razu i nie butowanie od razu. Podstawowe zasady eksploatacji turbin. Nie ma w tym specjalnej filozofii. To spalanie 14l to znowu widzę że czyiś rekord wykopałeś. Tyle to może uda Ci się osiągnąć jak będziesz sprintem od świateł do świateł non stop cisną.... Normalna eksploatacja jtd w 166 po mieście (piszemy tu o dużym mieście) powinna być w okolicy 10l albo mniej. Na prawdę pytania o spalanie są niefortunne bo absolutnie wszystko zależy jakie przebiegi, ile w korku, jaką masz ciężką nogę. Ale te 14l to podobne przegięcie jak 20l w V6 :)
Tak na marginesie to znam gościa z forum którego żona jeździ codziennie i tylko 3km do pracy. Jeździ tak od lat i żadnych problemów nie ma choć mi się włos zjeżył jak się dowiedziałem :D
Wolę z góry założyć mniej optymistyczny scenariusz, niż wmawiać sobie, że spali 5 i się potem rozczarować ;)Cytat:
Napisał marek230482
Ja mam dwóch kumpli we wrocku z tym motorem i spala im średnio 9l. Czasem dobija do 10 i sporadycznie nieco przekroczy. Jeszcze Jarek może się wypowiedzieć bo czasem we Wrocławiu bywa choć nie wiem czy cały bak w nim zjeździł.
Ale nie znam nikogo kto próbowałby pobić rekord spalania :) piszę oczywiście o średniej z baku a nie z jednego dnia gdzie cały przestałeś w korku :P
mi w szczecinie wychodzi 10-10,5 w godzinach szczytu ok 7:30 i prawie na kazdych swiatlach stoje, jak jade w innych godzinach to kolo 9,5 ale te 10-11 trzeba liczyc w duzym miescie. za to spalanie w trasie mega fajne :)
U mnie w JTD jazda w korkach ok 20km czas przejazdu ok 1h spalanie 8-8,5. Średnia z ostatnich 13kkm 80% miasto 20% trasa 7,2.
Podajecie śr. spalanie na podstawie ICS?
u mnie z baku jazda po mieście wychodzi max 11L na 100 km