Napisał
AG120
Wczoraj wieczorem odebrałam Julię.Na szczęście silnik 120KM mnie nie zawiódł i ładnie się zbiera.Wiem,że na początku powinnam jeździć w miare spokojnie,ale cholerka chciał nie chciał samo się jakoś ciśnie;-)Tak więc przesiadka z bmw 530d nie jest tragedią.Jedyny mankament jaki zauważyłam to ta nieszczęsna skrzynia biegów...Dziwne jakies odgłosy wydaje,jak się puszcza sprzęgło.Póki co biegi wchodzą ok,najgorzej 1,ale idzie.Czytałam o problemie skrzyni,ale mam nadzieję,że może się jeszcze wyrobi,w końcu mam na liczniku dopiero 47km:P
Mężowi też się podoba...;-)Tylko dzieciak mniej miejsca ma z tyłu i fotelik na isofix trzeba montowac na siłę,bo zaczepia o zapięcia pasa.
Synek podszedł wczoraj do samochodu,przytulił i mówi: "kochana moja giulietta":)