poza przebiegiem nic niepokojacego nie widac ale moze faktycznie tyle ma. Brak jednego dekielka i naklejka na motylku z przodu. Pozatym ladnie sie prezentuje
Printable View
Bociek to, ze Tobie sie nie podoba wnetrze to chyba auta nie skresla jesli komus sie podoba? Mi sie podoba chociaz wolabym inne
No przeciez nic o skreslaniu auta nie pisalem
A i o tym ze to tylko moje zdanie tez dopisalem
Coś sie chyba corny nie wyspołeś:p
Może na żywo w środku wygląda lepiej ale na foto jest słabo...
wyspolem sie wyspolem:D
tylko czepiasz sie
No chyba ty teraz a nie ja :p
I dla tego pomyslalem zes niewyspany
jak Ty to i ja:D
Auto ma do wymiany na pewno poduskę pasażera wraz z całym kokpitem, poduszkę kierowcy, poduszkę kolanową, napinacze pasów i same pasy. Nie wierzę, że mogła wystrzelić sama poduszka kolanowa. Zerknij ile to kosztuje, dodaj 5-7 tys złotych na części blacharskie i drugie tyle na robociznę.
Moim zdaniem są w stanie to zmienić i nie jest to trudna czynność. Do tego konkretnego auta nie mam żadnego zarzutu, mówię ogólnie.
Nie, nie ma w dzisiejszych czasach czegoś takiego jak pewny przebieg z komputera.
PO obejrzeniu śladów kolizji nie widać, wiadomo są rysy na lakierze ale auto ma juz swój wiek. Widać pocenie się na uszczelce zaworów, opony to łyski z krainy idy wiec pewnie komis zmienił. bo wszystkie auta w tym komisie na takich stały. Co do wnętrza - wyglądało na bardziej zmęczone niż mowił przebieg, wiec stawiam ze ma z 200 tyś.. Brak jednego panelu, porysany panel od klamki otwierającej drzwi.
Ksiazka jest taka tyle o ile. A sprzedawca niby twierdzi ze auto serwisowane w ASO polcar. Jakoś mi sie to nie widzi.