tak też można :)
Printable View
tak też można :)
Wcale nie trzeba tak ostro trzeć wystarczy czarny fiatowski lakier i choćbyś nawet idealnie zrobił kotektę bez żadnej skazy po jakimś czasie znów wychodzą drobne hologramy powstałe przy normalnym myciu i wycieraniu auta, a co dopiero przy usuwaniu mocniejszych zanieczyszczeń. Niestety taka "zaleta" czarnego miękkiego lakieru :/
Mój piździk do śmigania po mieście przechodzi "korektę na raty" - póki co uporałem się z dwoma panelami zaledwie (maska i tylna klapa przy której doszły prace konserwacyjne i zaprawkowe) ale dzisiejszy deszczyk wynagrodził te póki co 5h pracy.
Żeby nie było, że do wszystkiego potrzeba super środków za super kaskę - na owej masce na PoorBoy's Black Hole położone zostały dwie warstwy bardzo wytrzymałego acz niedrogiego selanta - TurtleWax Extra Gloss (na Allegro 30,00 zł - starcza na kilkadziesiąt aplikacji).
Poniżej fotki po dzisiejszym deszczu (na ostatniej na plastikach Koch Chemie Plast Star):
Załącznik 108584Załącznik 108585Załącznik 108586Załącznik 108587
Tak mi sie skojarzylo - może 10% aut w PL ma jakiś wosk na sobie. Szkoda ze ludzie nie dbają.
Czytałem sporo dobrego o TurtleWax Extra Gloss ,nieraz na allegro można go wyrwać za 15-20zł. Kropelki całkiem fajne
No właśnie zastanawiałem się co położyć - mam selanta z Nielsena, FK 1000p, Menzerne SW. Poszły jednak dwie warstwy TurtleWax'a, który już w kilku testach na KosmetyceAut i DetailingClub zrobił sporo zamieszania w testach - szczególnie jeśli chodzi o długotrwałość. Jak widać jednak kropelkować też potrafi doskonale.
Z tanich a zaskakujących jest też Sonax Briliant Shine Detailer.
Wytrzymałość liczona w miesiącach, a kropelki porównywalne z Zymolem.