Progi nowe na allegro 220 / szt. Plus robota wiec troche sie zbierze ale... zribisz teraz i masz spokoj na dluuugie lata... zastanow sie. Tylko na spokojnie.
Printable View
Progi nowe na allegro 220 / szt. Plus robota wiec troche sie zbierze ale... zribisz teraz i masz spokoj na dluuugie lata... zastanow sie. Tylko na spokojnie.
Właśnie sęk w tym, że jakby była wyłowiona z rzeki to chyba tylko szyby z uszczelkami by zostały ;d ewentualnie deska jeszcze. Jak to dziadostwo gnije
dziś zmienione klocki hamulcowe tył oraz linki ręcznego, jutro wymiana wahaczy poprzecznych tył oraz ustawienie zbieżności tył+przód
Jutro jadę do blacharza i zrobi wycenę... Z rzeki? Raczej nie, po prostu nikt tam dawno nie zaglądał a ja mam ją od pół roku. Tor nieźle się postarał i zamaskował do sprzedaży... gdybym nie ruszał dziur by nie było....
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
A ja narzekam na swoje progi...Cytat:
Napisał dam156SW
Twoja to chyba wcześniej w wodzie stała, bynajmniej tak to wygląda. Progi progami, ale wiedz jedno, jak kupisz ze szrotu, 2 lata i znowu to samo. Jaką masz gwarancję, że wytrzymają długo. Mnie blacharze zakładają progi z Polcaru - nowa pachnąca blacha z ocynku. I cena 100zł / szt.
W wodzie raczej nie stała gdyż reszta jest w miarę w porządku. Mógłbyś podać namiar na firmę gdzie kupię progi po 100 zł? Bo na alle kosztują jeszcze raz tyle
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Pytaj w Polcarze.Cytat:
Napisał dam156SW
Choć biorąc pod uwagę różnicę 100zł czy 200, to pestka przy robocie. Nie przestrasz się, ale trochę tyś wyjdzie Cię ta robota, jesli chcesz mieć dobrze.
Wiem, liczę się z tym... dlatego jutro jadę na wycenę.
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
walka z rudą jest dość ciężka. Nie ma co ukrywać .... najlepsze jest piaskowanie. Ja wawsze wycinam najbardziej skorowowane elementy a reszte miejscowo paskuję. Na to wash premier/ podkład akrylowy / ewentualnie kit / i znowu jak już wyprowadzisz wszystko to wash premier na gołą blachę podkład akrylowy i dopiero baza + klar. Takie naprawy wytrzymują sporo czasu.
U mnie w 156 wygląda tak jak u Ciebie o ile nie jeszcze gorzej i teraz co z tym fantem zrobić... chyba zostawić nowemu właścicielowi jeśli się takowy znajdzie :(