dostajesz dużego lajka za te info:)!
Printable View
Może jestem słabej wiary,ale nie wydaje mi się możliwe aby linie montażowe były prawie gotowe i nikomu nie udało się do tej pory złapać w obiektyw jeżdżących prototypów(pomijam te dwie lub trzy foty karykaturalnie zniekształconych Maserati Ghilbi). Testy drogowe to przecież setki tyś kilometrów zrobionych w najróżniejszych warunkach klimatycznych .
Tylko że magazyny BMW są wypełnione po brzegi dopracowanymi , sprawdzonymi w wielu modelach częściami i podzespołami, nowoczesnymi technologiami stosowanymi z powodzeniem w kilkunastu modelach aktualnie produkowanych.Można z nich tworzyć(prawie jak z klocków) różne prototypy.
W magazynach AR chyba są puste półki więc albo dostaniemy kolejne auto słabo dopracowane-dalekie od aspiracji do klasy premium
albo będzie to jakaś mutacja Maserati dla nieco uboższych klientów co daj Boże.
Jest jeszcze trzecia możliwość,oparcia się o jakieś konstrukcje amerykańskie(w końcu Chrysler czy Dodge też należy do Fiata)
Naprawdę chciałbym doczekać DOPRACOWANEGO w szczegółach modelu AR (była by to moja czwarta), niestety Włosi tworzą swoje auta za każdym razem od nowa , a nie drogą ewolucji,rozwoju i eliminowania słabych miejsc.
Oczywiście kolego Belfer chciałbym ,żebyś miał rację.
Ocet na polkach jest...
Dzieki Belfer za info.:top:
Świetnie to otto ujął.
Ewolucja - jej jest brak w AR.
Poważniejsze i mające większe doświadczenie marki borykają się z kłopotami wynikającymi z braku dotatecznych ilości "roboczogodzin" testów konkretnych modeli, stąd liftingi czy poprawki w trakcie produkcji po ciuchu wprowadzane.
A tu AR z kapelusza czarodzieja wysypie znikąd Giulię, i to od razu świetną ? Obawiam się ośmieszenia i wysypu masy przypadłości, o ile powstanie faktycznnie coś poza konceptem.
Nie uwierzymy my niedowiarkowie dopóki nie zobaczymy - brak zaufania po wielu niespełnionych obietnicach :)
Ale Andrzeju bez przesady. To nie są jakieś tam obiecanki szefostwa lub dywagacje prasowe. Jedna z polskich firm już od drugiej połowy ubiegłego roku uczestniczy w programie dotyczącym Tipo952. W USA zaczynają się szkolenia i opracowują strategię sprzedaży nowego sedana AR, więc to nie są już mrzonki.
Odnośnie jakości i faktu czy to auto będzie hitem, rzeczywiście nikt z nas nie jest w stanie napisać konkretów. Ale to auto powoli się materializuje.
No chyba trochę kolega przesadza. Na nowy model AR czekamy już od wielu lat. Od wielu lat o nim się mowi. To ze nie widzieliśmy jeszcze zdjęcia jezdzacego tipo 952 w pełnej krasie nie oznacza, ze auto nie było dopracowywane przez ostatnie kilka lat.
Trudno mówić tez tutaj o ewolucji, ponieważ z przednionapedowca segment D przechodzi na tylny napęd.
Jeżeli chodzi o silniki to raczej nie będzie na co narzekać, zapowiada się na szeroki zakres jednostek napędowych: od starego dobrego JTDM aż do sprawdzonych jednostek Maserati/Ferrari.
nie no, oczywiście, ale tylko Ty znasz to źródło i za nic w swiecie nie zdradzisz.
ja z innego źrodła słyszałem, bardzo pewnego źródła, że debiut modelu ma być przesunięty na marzec przyszłego roku i nie będzie się on nazywał Giulia.
Stąd brak szpiegowskich fotek z testów drogowych, o czym piszą koledzy. Po prostu wszystko jest jeszcze niegotowe.