zakup alfa romeo 33

Cytat:

---

Napisał Seraf

Uratowałem Alfę 33 przed złomowaniem i tyle, ale nie wiem po co hehe
Chociaż fakt jakbym patrzył na forum "Alfaholików" to może i lepiej jakby na złomie skończyła.

Auto jeździ/bzyczy, wszystko o dziwo działa może to wina malego przebiegu albo tego, że przez całe życie miala aż 2 właścicieli ;)
Jeździ, wygląda i brzmi jak "wkur*iony bąk" to tak w skrócie :D

Wg mnie jeśli ktoś chce takie bzyczące coś to jest ostatni moment.;)
75 też kiedyś było e nie kupuj tego Twin Sparka bo to nic nie warte, a dziś wszyscy wiedzą ile kosztuje to nic nie warte ;)

---

No proszę, gratulacje! :D Na pewno nie będziesz żałował. :) Fakt, że przychodzi taki moment, gdy ludzie zaczynają orientować się, że rynek jest pusty, a przecież chcieliby to mieć, choćby i za większą cenę - może to właśnie ten przełom dla 33ek. ;)

Myślę, że gdy auta spadają do cen między 1000 a 2000 zł to właśnie jest ten moment kiedy są zupełnie zbyteczne i większość trafia na złom to własnie jest ten moment bo potem ich nie będzie a jak będą to w odpowiedniej cenie.

Najbardziej ceny klasyków napędzają nasi zachodni sąsiedzi. Chociaż cen W124 nie ogarniam, przecież było tego multum. No ale to samo dotyczy 125p czy poloneza. Niemcy też nie ogarniają kto płaci za takie auta tyle kasy hehe

Wiele osób twierdzi, że prawdziwa Alfa skończyła się wtedy gdy zakończyli produkcję 33 ;)
A propo chętnie kupie alufelgi do 33 oczywiście fabryczne.

Te alufelgi to poważnie? Bo mam komplet 14 - no do malowania niestety. Fotki też dałoby radę - ale muszę je odkopać na strychu

Tak poważnie te alufelgi ;)
Powoli będę kompletował części puki są a potem mały remont.

https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...tml#5b1105234b

Zna ktoś może? Jakby ktoś mógł rzucić okiem i ocenić czy warto to będę dźwięczny na butelkę nalewki :D Bo co prawda na urodziny chciałem co prawda kabrio na zabawkę, ale jak ją zobaczyłem to pomyślałem że może, może.

Auto widywane w szerszym gronie tu i tam. Ostatnio chyba na rekordzie Guinnesa. Właściciel miał i ma nadal kilka innych AR. Właściciel ogarnięty w temacie AR. Ostatnio jak widziałem tę 33 to była ok. Z tym, że nie oglądałem jej pod kontem zakupu.

To nie jest czasem ta sama 33QV, co była wystawiona na olx jakieś 2 lata temu, chyba okolice Krakowa, albo Podkarpacie, kiepskie zdjęcia gdzieś w trawie?

Niby gościu ogarnięty w temacie AR a głupoty wypisuje... 1.7 qv na gaźnikach miał 118 KM, plus oryginalnie w tym silniku były gaźniki 40-ki a nie 36-ki... jeżeli rzeczywiście ma 36-ki to duży minus... Kolejnym sporym minusem są nieoryginalne fotele... Ciekawe też jak tak naprawde wygląda blacharsko. No i kierownica jest straszna :P Ale to akurat najmniejszy problem ;)

Może tam jest silnik 1.5 QV? :)

1.5 qv też miał 40-ki z tego co się orientuje :)