-
AR6900-D Max
P.S.
Właśnie się dowiedziałem od kolegi, że pobił wczoraj swój rekord prędkości Zafirą 2.2 DTI po zalaniu przez pomyłkę podwójnej dawki AR6900-D Max ;-) a z całej trasy jeszcze miał niższe spalanie niż kiedykolwiek a testował wcześniej także AR6200-EU i AR6800. Dawniej stosował też AR6400-D do czyszczenia układu paliwowego i AR6500, który rozwiązał problem z EGR.
-
A czym się różni Archoil AR6900-D MAX, od Archoil AR6800 DIESEL POWER.
-
AR6900-D Max ma najlepsze detergenty z aprobatą na DW10, lepszy środek smarny i dużo aktywnego nano modyfikatora spalania tego z AR6200, którego w AR6800 nie było w ogóle. Cetane boostera jest tyle samo ile było w AR6800.
AR6900-D Max ma także szersze działanie od AR6800 bo stopniowo czyści układ paliwowy a także turbo, EGR, DPFa.
-
Testuje od tygodnia AR6900. Wcześniej był AR6200 i byłem bardzo zadowolony. Spadek spalania w granicach 5-10% (trudno dokładnie oszacować ale w tych widełkach). Teraz mam zalaną podwójna dawkę AR6900 aby trochę mocniej przeczyścić układ wtryskowy ale trudno mi jeszcze cos powiedzieć. Za tydzień lecę na tydzień do słonecznej Italii i będę miał więcej danych porównawczych.
-
Zamówiłem AR 6900. Ostatnio testowałem Kleen-Flo i powiem, że olej 2T orlenowski lepiej wyciszał silnik, innych parametrów nie sprawdzałem.
-
Ja jadę trzeci bak z 6900-D MAX i niestety zauważam utratę mocy/momentu. Dawkuję wg. etykiety czyli 75ml na pełny bak (chociaż na tym 3cim baku trochę za dużo dałem, tzn. wlałem 75ml a paliwa weszło 53l pod korek czyli miałem ok 20l już chrzczonych 6900). Nie wygląda mi to na przedawkowanie skoro można spokojnie dawkować x2 żeby przeczyścić to i owo.
Nie wiem jaka jest tego przyczyna czy też zbieg okoliczności, ale między 2500 a 3000 RPM mam nagle dziurę. Najpierw zauważyłem to na autobahnie kiedy auto nie chciało przyspieszyć ponad jakieś 160 km/h - obroty właśnie jakoś pomiędzy 2000 a 3000 i 6ty bieg. Wcześniej do 180 szło bez zająknięcia. Ale widzę to też na co dzień, auto ciągnie na dwójce, skrzynia wrzuca 3 i samochód mając w okolicach 2500 RPM nagle przestaje prawie przyspieszać (gaz wciśnięty na max, czyli do oporu kick-down), dopiero jak z tym mułem wskoczy ponad 3000 RPM to zaczyna znów jechać.
EGR zaślepiony i wyłączony, klap wirowych nie ma. Czy możliwe, że problemem jest lanie Verva ON i do niej AR 6900-D MAX? Błędem jest poprawianie liczy cetanowej Vervy lub przegięcie z innym parametrem?
-
Pierwszy taki przypadek... Seria czy program jakiś?
Pewnie nie można liczby cetanowej w nieskończoność podwyższać bo Verva już ma podwyższoną.
Ja bym dodał zwykłego ON dla sprawdzenia czy chodzi o zbyt wysoką liczbę cetanową.
-
Ja dzisiaj zalałem pierwszy bak z 6900 właśnie do Vervy, zobaczymy czy u mnie będą takie objawy.
-
Ja pisałem kiedyś że po zalaniu do vervy 98 ar6200 nie zauważyłem żadnych różnic. Następne tankowanie Shell Racing 100 i tutaj już różnice widoczne od spalania, wyciszenia silnika, jak i elastyczności. Turbo zawsze zaczynało ciągnąć przy 2200obr/min natomiast teraz jest to 2100obr/min. Po zalaniu 95 jak i 98 z jak i bez ar6200 wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Natomiast w wolnossącym benzyniaku stosuje cały czas ar6200 i spalanie spadło i jakoś w korku przy niskich obrotach lepiej się jeżdzi.
-
Jaka jest zalecana dawka aby nie przedobrzyć? Dwukrotna dawka ma sens z punktu widzenia przeczyszczenia układu? A trzykrotna? :)Pytam z ciekawości ale tez dlatego, że przy zatankowaniu mniejszej ilości paliwa (np. za 50 zł) dawkując można dość łatwo przedawkować więc wolę wiedzieć co powiedzieć Klientom:)