Przy feldze 8,5" i oponie zimowej 255 mieści się, tyle, że przerwa nie jest duża...a że miałem już kupione dystanse, to postanowiłem go poszerzyć.
Firste, ta opona wystaje z nadkola tak " ze smakiem " że osobnik musiałby być złośliwy :rolleyes:
Wydaje mi się, że faktycznie auto zmieniło się po tej operacji...w chwili obecnej porównałbym je do DZIKA :) na felgach z FE bez dystansów i letnich oponach było zwinniejsze : )
Czujniki ciśnienia "zaskoczyły" po zmianie jakoś po 5 km i nie szwankują, także kolejny plus : )